RAPORTMUNDIAL

Raport mundial – dzień 3

Zapraszamy na kolejny raport mundialowy z mistrzowskiej soboty, gdzie dostaliśmy duży zastrzyk emocji sportowych w postaci czterech godnych uwagi spotkań. Działo się!

Francja – Australia 2:1

Mundialowa sobota zaczęła się od spotkania w Kazaniu gdzie jeden z faworytów turnieju Francja podejmowała Australię. Spotkanie rozpoczęło się niemrawie, po kilku pierwszych akcjach Trójkolorowych mecz stracił tempo i nie odzyskał do końca pierwszej połowy, w której Francuzi zdecydowanie zawiedli. Po przerwie gra wyglądała zgoła inaczej, oba zespoły starały się przedrzeć się pod bramkę rywali. Dwie z takich akcji zakończyły się rzutami karnymi, po jednym dla każdego z zespołów. Najpierw jedenastkę pewnie wykonał Griezmann, później Jedinak. Kiedy wydawało się, że bezbarwna gra obu ekip przełoży się na remis, gola zdobył Pogba strzałem z dystansu, który minimalnie po odbiciu od poprzeczki bramki australijskiej przekroczył linię bramkową.

Argentyna – Islandia 1:1

Kolejne spotkanie zapowiadało się jeszcze bardziej ciekawie. Wicemistrz Świata kontra niespodzianka Euro 2016, spotkanie technicznego futbolu na wysokim poziomie z futbolem siłowym, w którym liczy się zaangażowanie. Argentyna chciała szybko załatwić sobie wygraną w tym meczu, jednak Europejczycy się postawili. Mimo straty bramki w 19. minucie meczu, po udanym strzale z półobrotu Aguero udało się im wyrównać wynik spotkania już 4 minuty później za sprawą Finnbogasona. Dalsza część spotkania była bardzo ciekawa, z minuty na minutę rósł napór piłkarzy z Ameryki Południowej, spotkanie było pełne kontrowersji i ciężkich decyzji. Pech chciał, że sędziował je polski sędzia Szymon Marciniak. W drugiej połowie wydawałoby się, że mógł zarządzić aż dwie jedenastki, jednak odgwizdał tylko jedną, którą koncertowo zmarnował… Leo Messi, kreowany na największą gwiazdę tego turnieju. Mecz w Moskwie zakończył się remisem.

Peru – Dania 0:1

Mecz w Sarańsku zapowiadał się również na znakomite widowisko. Dobrze usposobione Peru chciało sprawić sensację pokonując solidną Danię. Tak się jednak nie stało, mimo wielu doskonałych sytuacji, a także rzutu karnego pod koniec pierwszej połowy Peru uległo Danii 0:1. Gola zdobył Poulsen po świetnym podaniu Eriksena, ta wygrana wyprowadziła Duńczyków na pierwsze miejsce w grupie C.

Chorwacja – Nigeria 2:0

Ostatnie spotkanie zapowiadało się najbardziej zacięcie, w Kalinigradzie zawsze dobrze usposobieni na turniejach Chorwaci podejmowali jedną z młodszych ekip mundialu Nigerię. Różnica w doświadczeniu turniejowym obu ekip była widoczna przez całe spotkanie. Europejczycy szli po swoje, Afrykanie grali z kontry, bardzo chaotycznie, jakby bez planu. Pierwszy gol padł po dwóch kwadransach gry, kiedy po dośrodkowaniu z prawej strony pola karnego piłkę zgrywał Mandzukić, piłka odbiła się od Etebo, który skierował futbolówkę do własnej bramki. Druga połowa to coraz większa dominacja Chorwacji, która przerodziła się w kolejnego gola. Mandzukic tym razem był faulowany w polu karnym przy rzucie rożnym, a karnego na bramkę zamienił Modrić. Chorwacja objęła prowadzenie w grupie D.

Mecze w kolejnej rundzie: Dania – Australia i Francja – Peru w grupie C zostaną rozegrane w czwartek, natomiast grupa D zostanie rozbita na dwa dni – Argentyna – Chorwacja odbędzie się w czwartek, natomiast Nigeria – Islandia w piątek.