STATY

Odciąć się od medialnych doniesień i w końcu wygrać – Wisła Kraków podejmuje Ruch Chorzów

Po 3 wyjazdowych porażkach Wisła Kraków w końcu wraca na swój stadion. Na pewno wiślacy myślą już o tym, czym żyje ostatnio każdy kibic Wisły, a więc sprawami nowego właściciela. Sytuacja w klubie jest trudna,ale jutro może ulec nieznacznej poprawie. Oczywiście nie zamierza tego ułatwiać Ruch Chorzów, który również potrzebuje punktów.

Zacznijmy od Wisły, która po trzech ligowych porażkach udała się we wtorek do Sosnowca, by tam w Pucharze Polski powalczyć z Zagłębiem o awans. Udało się wygrać, ale to, co robiła obrona Wisły w sytuacjach bramkowych, woła o pomstę do nieba. Niestety bez Arkadiusza Głowackiego zespół gra po prostu słabo i brakuje mu lidera, który poprowadzi go do kolejnego zwycięstwa. Pocieszające dla Wisły jest to, że w końcu w ważnym meczu do siatki trafił Krzysztof Drzazga, a więc młody talent, który może sporo namieszać, jeśli dostanie na to szansę. Wiadomo jednak, że jutro na pewno nie zagra Paweł Brożek, który ma problemy z mięśniami brzucha, co może być dużym osłabieniem.

Trochę inaczej wygląda sytuacja Ruchu Chorzów. Co prawda drużyna Fornalika również nie zachwyca, ale ma o jeden punkt więcej niż ich dzisiejszy rywal. Ruch odpoczywał zdecydowanie krócej, ponieważ swoje pucharowe spotkanie rozegrał w czwartek. Ostatecznie po rzutach karnych Chorzowianie zameldowali się w kolejnej rundzie, ale tak samo jak Wisła nie zachwycili.

Arbitrem głównym dzisiejszego spotkania będzie Szymon Marciniak. Sędzia, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Uczestnik Euro 2016 we Francji, na którym zbierał bardzo dobre oceny. W obecnym sezonie prowadził tylko jedno spotkanie: Legia Warszawa-Jagiellonia Białystok.