Runjaic

Czy Pogoń i Legia wykorzystają potknięcia rywali?!

Po remisowej sobocie pozostaje zadać sobie pytanie jak minie nam ekstraklasowa niedziela??? Czy Pogoń i Legia wykorzystają potknięcia rywali w walce o mistrzostwo? Emocji nie powinno zabraknąć, a my z tego miejsca zapraszamy was na krótką zapowiedź.

Stal Mielec – Ruch Chorzów godz. 12:30

Stalowcy bardzo dobrze weszli w ten rok. Są objawieniem tego roku bez wątpienia. Zespół przez wielu skazywany na pożarcie pokazuje pazur. Czy tak będzie również i dzisiaj? Z Ruchem nie zwykli ostatnio przegrywać. Ogólnie w tym roku na swoim terenie są niepokonani. Beniaminek pomimo imponującego zwycięstwa nad Piastem ma swoje problemy. Do Mielca przybywają w przetrzebionym składzie. Kadrę storpedował wirus, więc ich postawa na boisku będzie jedną wielką zagadką, na którą odpowiedź poznamy już wkrótce.

Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin godz. 15

Portowcy bardzo dobrze weszli w ten rok. Są najlepiej punktującym zespołem w tym roku. Dzisiaj mają niepowtarzalną szansę zbliżyć się do  lidera na dwa punkty! Oczywiście warunkiem jest zwycięstwo nad drużyną Waldemara Fornalika. Ostatnio u siebie szło im z nimi dobrze. Trzy ostatnie domowe mecze kończyły się kompletem punktów. Czy tak będzie i dziś?! Krwi Dumie Pomorza postara się napsuć Zagłębie. Miedziowi mozolnie weszli w ten rok, ale w miarę upływu wrzucili wyższy bieg, co ma odzwierciedlenie w punktach. Na wyjeździe w tym roku jeszcze nie wygrali. Czy dziś będzie ten pierwszy raz?!

Widzew Łódź – Legia Warszawa godz. 17:30

Na przełomie wieków starcia pomiędzy Legią, a Widzewem elektryzowały piłkarską społeczność. Teraz te dwa zespoły znajdują się obecnie na dwóch piłkarskich biegunach. Nie oznacza to, że emocji powinno zabraknąć. Gospodarze na zwycięstwo z klubem ze stolicy czeka prawie ćwierć wieku. Podopieczni trenera Myśliwca są zapewne mocno podrażnieni ostatnimi wydarzeniami. Czy będą potrafić przekuć sportową złość na boisku? Legioniści nie mają ostatnio dobrego okresu. Po odpadnięciu z europejskich pucharów wpadli w ligowy marazm. Notują w lidze remis za remisem, a czołówka powoli im odjeżdża. Jeśli chcą jeszcze o cokolwiek w tym sezonie walczyć, to jeden z ostatnich dzwonków na pobudkę. Czy dziś to nastąpi? Czas pokaże.