PIAST

Termalica w końcu wygra w Gliwicach?

Piast Gliwice podejmie u siebie Bruk-Bet Termalikę Niecieczę. Mimo że obie drużyny mają zapewnioną grę w grupie spadkowej, bez emocji się nie obejdzie.

28 punktów i 14. miejsce, 29 punktów i 13. miejsce. Tak prezentuje się dorobek odpowiednio B-B i Piasta. Jest o co grać. Dobrze opisał to Karol Angielski, napastnik Piasta: „to mecz z cyklu na noże”

Ekipa z Niecieczy w ostatniej kolejce wydostała się ze strefy spadkowej po tym, jak pokonała u siebie Cracovię, która grała o awans do grupy mistrzowskiej.

Walka wciąż trwa, nie podniecamy się zwycięstwem nad Cracovią, choć oczywiście cieszyliśmy się z pokonania zespołu, uznawanego za faworyta – tonuje nastroje Zieliński.

Rzeczywiście coś tutaj drgnęło, dużo nad tym pracowaliśmy i widać było postęp, ale żeby wygrywać musimy też zdobywać bramki. W Gliwicach łatwo o to nie będzie. Piast w sześciu kolejnych meczach nie stracił gola, dopiero w ostatniej kolejce udało się tę serię przerwać Wiśle Płock ­– dodaje.

Gliwiczanie zapewniają zaś, że zagrają bardziej ofensywnie niż w meczu z płocką Wisłą (0:1 po straconym golu w końcówce). Karol Angielski przyznał, że ta porażka może mieć… pozytywny wpływ na zespół:

Może gdybyśmy zremisowali, to byśmy aż tak gruntownie nie popatrzyli na naszą grę, tylko znowu bylibyśmy zadowoleni, że nie straciliśmy gola. A tak był „zimny prysznic”. I może lepiej, że przegraliśmy teraz, niż w rundzie finałowej. Na pewno stać nas na lepsza grę, niż w Płocku

Trener Fornalik przyznał również, że bardziej nie zdenerwował go moment, w którym stracili bramkę, lecz sposób: Do tej pory byliśmy drużyną, której trudno było strzelić gola ze stałego fragmentu. Nie pamiętam, kiedy po raz ostatni straciliśmy ją w ten sposób, ale teraz nam się przytrafiło

Piast zagra w rozgrywkach ligowych z drużyną z Niecieczy po raz dziesiąty. Piast wygrał 5 spotkań, 3 przegrał, 1 zremisował. Ciekawy jest bilans Piastunek u siebie: 3-1-0.