JAGZAG

Starcie drużyn, które dobrze weszły w sezon

Ostatnim sobotnim meczem 5. kolejki Ekstraklasy będzie spotkanie Jagiellonii Białystok z Zagłębiem Lubin. Gospodarze uzbierali 8 punktów, a goście zaledwie jeden mniej. Zapowiada się dobre widowisko, zwłaszcza wobec straty punktów liderującego Górnika Zabrze – oba zespoły będą miały szansę odrobić część strat do lidera.

Dzisiaj najprawdopodobniej Fiodor Cernych po niemal 3-letniej przerwie znowu zagra w żółto-czerwonej koszulce. Mimo problemów z grą, jakie miał w ciągu ostatnich 12 miesięcy w Orenburgu, powinien być wzmocnieniem dla „Jagi”. Zwłaszcza na skrzydle, gdzie od początku sezonu Jagiellonia ma do czynienia z deficytem jakościowych zawodników. Camara i Kostal odeszli z zespołu, zaś Makuszewski i Prikryl złapali kontuzje, jak już zaczęli pokazywać wysoką dyspozycję. O sytuacji na skrzydłach niech poświadczy fakt, że od pierwszej minuty ostatnio wystawiany był Przemysław Mystkowski, który lepiej się czuje w środkowej strefie boiska, a z ławki za zmęczonych skrzydłowych wpuszczano choćby bocznego obrońcę Kadleca czy Bartosza Bidę, będącego zdecydowanie pod formą. Nie da się ukryć, Cernych ma ułatwione zadanie, jeśli chodzi o wywalczenie miejsca w wyjściowej jedenastce. Kibice liczą również na dzisiejszego jubilata – Jesusa Imaza. Od dzisiaj 30-latek nie od dziś błyszczy formą, czego dowodem jest bramka z Piastem – takich strzałów brakowało Hiszpanowi wiosną.

Jedni cieszą się z pozyskania potencjalnej gwiazdy, drudzy zaś muszą się z nimi żegnać. Damian Bohar został sprzedany do chorwackiego Osijeku za 800 tysięcy euro, co czyni go najdroższej sprzedanym obcokrajowcem w historii Zagłębia. Trener Martin Sevela wskazał, kto może wejść w buty reprezentanta Słowenii. Nie da się jednak ukryć, że ani Patryk Szysz, ani Jakub Bednarczyk, ani Jakub Sypek nie będą dawać takiej jakości, jak Bohar. Przynajmniej na razie. W dzisiejszym meczu największe szanse na grę od pierwszej minuty ma ten pierwszy. Zagłębie będzie chciało podtrzymać serię czterech spotkań bez porażki z Jagiellonią. Ostatnie zwycięstwo Jagiellonii z Zagłębiem miało miejsce ponad 2 lata temu. W koszulce Zagłębia biegał choćby Łukasz Janoszka, a w koszulce Jagiellonii Mateusz Machaj. Niby 2 lata, a można było już dawno zapomnieć o tych piłkarzach.

Sędzią głównym tego spotkania będzie Wojciech Myć. Początek meczu o godzinie 20:00.