2cef4a4f47187

Ostatnia poprawka przed wakacjami

W piątek, o godzinie 20.30 na stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku odbędzie się spotkanie pomiędzy lokalną Wisłą a Śląskiem Wrocław. Będzie to mecz w ramach ostatniej już, 37 kolejki LOTTO Ekstraklasy. Oba zespoły już mają zapewnione utrzymanie w lidze.

Oba zespoły na poziomie pierwszej i drugiej ligi, spotykały się sześć razy. Dwa razy wygrywała drużyna z Mazowsza, dwa z Wrocławia i również dwukrotnie mecz zakończył się podziałem punktów. W sezonie zasadniczym zarówno we Wrocławiu jak i w Płocku padł remis. Delikatnie mówiąc w tym sezonie mecze pomiędzy tymi zespołami nie należały do porywających.

Po zapewnieniu sobie utrzymania przez drużynę gospodarzy, od pracowników można było usłyszeć zapewnienia, że zespół nie odpuszcza i walczy o utrzymanie pozycji lidera grupy spadkowej. Przyszłość jednak przyniosła porażkę z Lubinem (1:2) i niezłe lanie od Piasta Gliwice (0:4). Śląsk znowu zupełnie odwrotnie. Dwa ostatnie spotkania to wygrana z drugim z beniaminków, Arką Gdynia 4:1 i Cracovią 2:0.

Z powodu urazów na boisku na pewno nie zobaczymy: Siergieja Kriwca, Dominika Furmana, Maksymiliana Rogalskiego, Jose Kante, Kamila Sylwestrzaka, Seweryna Kiełpina (Wisła Płock), Mariusza Pawełka, Augusto, Adama Kokoszki, Alvarinho i Joana Romana (Śląsk Wrocław). Długą listę graczy nieobecnych z przyczyny kontuzji , uzupełniają kartkowicze. Ze strony gospodarzy to Damian Byrtek i Przemysław Szymiński. We Wrocławiu zostanie Sito Riera i Aleksandar Kovacevic. Gospodarze aby skompletować meczową osiemnastkę , byli zmuszeni zgłosić trzech piłkarzy z zespołu juniorów.

Arbitrem głównym spotkania będzie Łukasz Szczech z Warszawy , co będzie jego debiutem na ekstraklasowych boiskach.

Pogoda jaka jest zapowiadana w godzinach spotkania to 17 stopni przy licznych przejaśnieniach. Dla tych co nie wybierają się osobiście na Łukasiewicza 34, pozostaje transmisja telewizyjna na kanale 38 NC+.