wisgor

Oprócz dobrego stylu Wisła musi w końcu wygrać, aby mieć realne szanse na utrzymanie w lidze

W drugim niedzielnym spotkaniu 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy Wisła Kraków podejmie przed własną publicznością Górnik Zabrze. Będzie to spotkanie aktualnie szesnastej z ósmym zespołem ligowej tabeli.

Po zwycięstwie Zagłębia Lubin ze Stalą Mielec strata Wisły do ”bezpiecznego” miejsca wynosi pięć punktów. „Biała Gwiazda” bardzo potrzebuje dziś zwycięstwa z Górnikiem Zabrze, aby jeszcze bardziej nie skomplikować sobie sytaucji w walce o utrzymanie. Gra Wisły w ostatnich spotkaniach mogła się podobać, ale brakowało zwycięstw w tych meczach, a żeby się utrzymać to podopieczni trenera Brzęczka muszą zacząć zwyciężać. W ostatnim spotkaniu z Piastem Gliwice Wisła po pierwszej połowie mogła prowadzić kilkoma bramkami, ale krakowski klub nie wykorzystał sporej ilości okazji uderzając w słupki czy poprzeczki i schodził do szatni z tylko jednobramkowym prowadzeniem, co zemściło się w drugiej połowie i mecz zakończył się wynikiem 2:2. Powiewem optymizmu dla kibiców Wisły oprócz lepszej gry w ostatnim czasie może być niezły terminarz, ponieważ „Biała Gwiazda” w ostatnich siedmiu meczach gra albo ze średniakami w tym sezonie, albo z zespołami walczącymi o utrzymanie. W meczu z Górnikiem Zabrze trener Brzęczek nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych: Błaszczykowskiego, Młyńskiego, Plewki i Urygi.

Górnik Zabrze przegrał w poprzedniej kolejce 2:3 z Wisłą Płock. Zespół prowadzony przez trenera Urbana ma jeszcze szansę zająć czwarte miejsce w lidze, które da możliwość gry w eliminacjach Conference League, ale Górnik musi być bardziej regularny, ponieważ przeplata dobre spotkania ze złymi, a w ostatnich kolejkach więcej było tych słabszych. W meczu z Wisłą Kraków trener Urban nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych: Gryszkiewicza, Sobczyka i Wojtuszka. Za żółte kartki będzie pauzował Manneh.

Początek meczu o 15:00. Sędzią spotkania będzie Daniel Stefański.