Missing image

Niedoszły transfer Lecha Poznań

Niewiele brakowało, by ukraiński piłkarz Ołeksandr Hładky podpisał kontrakt z Lechem Poznań.

Po tym jak doznał poważnej kontuzji trzeci napastnik Kolejorza Elvir Koljić, poznańska lokomotywa postanowiła zastąpić kontuzjowanego piłkarza. Do drużyny miał dołączyć Ołeksandr Hładkyj – reprezentant Ukrainy, strzelec wielu bramek dla najlepszych klubów z tego kraju, znany z udanych występów w Lidze Mistrzów, triumfator Ligi Europy, jesienią rozwiązał kontrakt z Karpatami Lwów. Jednak okazało się, że zawodnik nie przeszedł pomyślnie testów medycznych oraz stwierdzono, że nie byłoby korzyści bez formy. Do planowania transferu nakłoniła świadomość, że w razie kontuzji kolejnego napastnika, Nenad Bjelica miałby do dyspozycji tylko jednego atakującego. Tak się stało ostatnio, gdy Ołeksyj Chobłenko doznał niepoważnej kontuzji. Szkoleniowiec Kolejorza musiał skorzystać z Christiana Gytkjaera (na zdjęciu), a o grze z dwoma napastnikami mógł zapomnieć. Trener Lecha Poznań do końca sezonu będzie miał dwóch napastników. Piłkarzy pozostających bez klubu można angażować tylko do czwartku.

 

Źródło: Kibic Poznański