BBTCRA

Marsz Cracovii do ósemki wiedzie przez pole kukurydzy

Aby spektakularny awans do czołowej ósemki stał się faktem zespół Michała Probierza musi wykonać jeszcze dwa bardzo ważne kroki. Jeden z nich już w wielkanocną sobotę, w Niecieczy. Powstrzymać Pasy będzie próbował były trener tego klubu – Jacek Zieliński.

Zresztą sama osoba trenera Zielińskiego już dodaje dużego smaczku tej rywalizacji. Przez wielu kibiców Cracovii uznawany jest za najlepszego trenera tego klubu w XXI wieku. Nie bez powodu – w końcu osiągnął on z tym zespołem historyczny sukces w postaci awansu do eliminacji Ligi Europy. Dał się też zapamiętać fanom jako szkoleniowiec, który jest specjalistą od meczów derbowych. Za jego kadencji Cracovia z Wisłą nie przegrała. Małym zgrzytem z pewnością są okoliczności jego rozstania z klubem, ale sam Zieliński przyznaje, że nie ma żalu i cały czas kibicuje drużynie. W sobotę jednak z pewnością będzie chciał pokrzyżować jej plany.

Jego start w roli szkoleniowca klubu z Niecieczy w niczym jednak nie równa się z tym w Cracovii. Wystarczy porównać pierwsze pięć meczów w obu klubach:

Cracovia: 3-0 Zawisza Bydgoszcz, 3-1 GKS Bełchatów, 1-1 GKS Bełchatów, 3-0 Górnik Łęczna, 3-1 Zawisza Bydgoszcz
Bruk-Bet: 1-0 Sandecja, 2-2 Lechia, 1-2 Wisła Płock, 0-4 Arka Gdynia, 2-4 Pogoń Szczecin

Zieliński musi zmagać się z wieloma problemami, a największy jest chyba w bramce. Oglądając Jana Muchę w meczu z Pogonią można było odnieść wrażenie, że w pewien sposób sabotuje on grę swojej drużyny. Tym występem z pewnością mocno nadwyrężył zaufanie trenera. Bruk-Bet musi szukać punktów w ostatnich meczach rundy zasadniczej, bo inaczej odrobienie strat po podziale tabeli może okazać się zadaniem z kategorii niemożliwych.

W Cracovii w czasie przerwy reprezentacyjnej działo się dużo. Spora grupa zawodników co prawda opuściła klub udając się na zgrupowania swoich reprezentacji, ale pozostali nie mogli narzekać na brak zajęć, mimo że przy drużynie nie było Probierza. Trener Pasów udał się do Brazylii aby tam doglądać ewentualne letnie wzmocnienia zespołu. To jednak plany na najbliższe kilka miesięcy, a w klubie wszyscy skupiają się na najbliższym celu jakim jest oczywiście wejście do grupy mistrzowskiej.