Lechia Gdańsk pokonała Górnik Łęczna 2:0 w drugim sobotnim spotkaniu 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gole dla gospodarzy zdobywali Clemens i Zwoliński.

Nadspodziewanie dobrze pierwsze minuty spotkania rozpoczęli goście, stworzyli sobie dwie dobre okazje, ale najpierw w dobrej sytuacji pojedynek z Śpiączką wygrał Kuciak, a następnie centrostrzał Leandro minimalnie minął bramkę Lechii. Po nie najlepszym początku spotkania do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, ale brakowało konkretów pod bramką Gostomskiego. Gra fragmentami była bardzo rwana. Pojawiająca się optyczna przewaga gospodarzy została udokumentowana golem w końcówce pierwszej połowy. W 43. minucie spotkania świetnej okazji na zdobycie bramki nie wykorzystał Zwoliński, który przegrał pojedynek z Gostomskim, ale w doliczonym czasie gry Lechii udało się objąć prowadzenie. Kałuziński minął kilku rywali, wystawił piłkę  Clemensowi, który mocnym, precyzyjnym strzałem wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W drugiej połowie spotkanie bardziej się otworzyło, oba zespoły miały swoją szansę na zdobycie gola, ale to Lechii udało się go strzelić. W 77. minucie spotkania uderzył Pietrzak, piłkę po rykoszecie strzałem głową do bramki skierował Zwoliński. Do końca spotkania wynik meczu nie uległ już zmianie i ostatecznie Lechia Gdańsk wygrała 2:0 z Górnikiem Łęczna. Po przerwie reprezentacyjnej Lechia zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa, natomiast Górnik podejmie przed własną publicznością Pogoń Szczecin.