jaga

Jedenastka 37. kolejki!

Niech was nie zdziwią nazwiska jakie zobaczycie poniżej, bo jednak w ostatniej serii gier większość drużyn postanowiła pójść w myśl zasadzie, że wynik jest dużo ważniejszy od stylu. Trudno mieć o to większe pretensje.

Arkadiusz Malarz nie miał dużo pracy w meczu Lechią, ale zdołał zachować koncentrację i w najważniejszym momencie złapał trudny strzał Marco Paixao. W polu trzech piłkarzy Śląska Wrocław, który z przytupem zakończył ten sezon. Lewandowski z asystą, Biliński z golem, a Engels z dubletem jako pierwszy Niemiec w historii Ekstraklasy. Majewski otworzył wynik w Białymstoku, Novikovas go zamknął, obaj przede wszystkim jednak pokazali się w tym meczu ze świetnej strony. Miković nie mógł w lepszy sposób zdobyć swojej premierowej bramki w lidze, a Rafał Murawski dosłownie skradł show w tej kolejce.
11

W obronie antyjedenastki oczywiście musieli się znaleźć piłkarze Zagłębia Lubin, bo ich występ w piątkowym meczu był po prostu parodią. Oprócz nich musieliśmy także znaleźć miejsce dla dwójki, która wykazała się w największym stopniu niestety brakiem myślenia. Chodzi oczywiście o Jevticia i Peszkę. Z przodu Marco Paixao. Niby był jednym z lepszych zawodników Lechii w Warszawie, ale w momencie gdy miał piłkę meczową na nodze to zawiódł.

anty

Najlepszym piłkarzem ostatniej serii gier uznajemy Rafała Murawskiego. Zakończył sezon w najlepszy możliwy sposób, potwierdzając, że był najlepszym zawodnikiem Pogoni w przekroju całego sezonu. Mecz kolejki rozegrano oczywiście w Białymstoku. Fantastyczna pogoń Jagiellonii, która zauroczyła wielu fanów w całym kraju. Najładniejsza bramka to ta autorstwa Mikovicia. Świetny strzał z dystansu, do tego na wagę kompletu punktów. Czego chcieć więcej?

wyro