Jedenastka 11. kolejki!

Cracovia przez dłuższy czas miała sporego pecha jeśli chodzi o sytuacje bramkowe, nic piłkarzom Pasów nie chciało wpaść. Kiedy już jednak zaczęło to od razu serią jak z karabinu. Napotkanego rywala musiało więc poszatkować i tak stało się oczywiście z Koroną.

 

Dlatego też Cracovia ma w naszej jedenastce kolejki bardzo liczną reprezentację. Cetnarski? 3 asysty. Budziński? Gol i asysta. Piątek? Dwa gole. Show, show i jeszcze raz show. Wreszcie obudziła się także Legia, a wraz z nią Vadis Odjidja-Ofoe. Wyśmienity jego mecz z Lechią, asysta przy pierwszym golu Guilherme – palce lizać. Oprócz tej dwójki wyróżniamy także Adama Hlouska, który wreszcie zagrał jak w najlepszych swoich wiosennych meczach. Drugi bok obrony to Tomasz Kędziora, głównie za Guzmics i Hebert świetnie odnaleźli się w polu karnym po wrzutkach kolegów. Krzysztof Janus nie wychodzi z formy, znów do gola dołożył asystę. W bramce stawiamy na Dawida Kudłę, który w końcówce zachował czystą krew i pomógł kolegom dowieźć bezbramkowy remis.

11

Antyjedenastka musi stać piłkarzami Korony, to oczywiste. Pesković mógł się na pewno zachować lepiej przy przynajmniej dwóch golach dla Cracovii. Gdyby gra Dejmka i Grzelaka była filmem, to takim który w rankingach na Filmwebie byłby niżej oceniany niż Kac Wawa. Fryc już drugi raz w tym roku strzelił samobója w meczu ze Śląskiem. Wawrzyniak mocno maczał palce przede wszystkim przy drugim golu Guilherme. Goncalves gorszego momentu na czerwoną kartkę znaleźć nie mógł. Mójta i Ćwielong zachowali się jak dzieci we własnym polu karnym czym sprokurowali jedenastki dla rywali. Duet Paixao – Abbott w formie z minionej kolejki nie ustrzeliłby gola chyba nawet gdyby mecz miał trwać 3 dni.

anty

Tytuł piłkarza kolejki w tym tygodniu dzielony. Odjidja-Ofoe był murowanym kandydatem, ale swoim występem w niedzielę doskoczył do niego Krzysztof Piątek. Obaj to zresztą podobny przypadek, bo do tej pory ten sezon dla nich był co najwyżej średni, a w tej kolejce odpalili bardzo mocno. Oby już na stałe. Mecz kolejki rozegrano oczywiście w Warszawie. To ogółem może być jeden z kandydatów do miana meczu całego sezonu. Dobra intensywność, masa strzałów i kilka świetnych zagrań. Oglądało się to doskonale. Odkrycie kolejki to Jarosław Niezgoda. Napastnik wypożyczony z Legii zaczął strzelać bardzo szybko i coś nam się wydaje, że to będzie kolejny diamencik o którego oszlifowanie postara się Waldemar Fornalik. Tytuł najładniejszego gola kolejki także dzielony, tym razem między dwie strony Błoń. Budziński i Małecki oddali wyśmienite, soczyste strzały i nie dali żadnych szans golkiperom rywali.

wyro