Faworyci dalej w grze- podsumowanie 1/8 finału Pucharu Polski

We wtorek, środę i czwartek bieżącego tygodnia odbyły się spotkania 1/8 finału Pucharu Polski. Faworyci do tytułu nie zawiedli, nie było większych niespodzianek.

Wtorek:

Olimpia Grudziądz – Świt Nowy Dwór 2:2 po dog. 3:3 ( zwycięstwo Olimpii w rzutach karnych)

Było to spotkanie dwóch drużyn grających w 3 lidze, dla których awans do 1/8 finału Pucharu Polski już był wielkim sukcesem. Przypomnijmy, że w drodze do tej fazy rozgrywek oba zespoły pokonały zespół z Ekstraklasy. Olimpia, Wartę Poznań w 1/32 finału, natomiast Świt, Lechię w 1/16 finału Pucharu Polski. Spotkanie pomiędzy tymi drużynami było bardzo ofensywne o czym świadczy duża ilość goli i aż 16 strzałów celnych. Po rzutach karnych to Olimpia mogła cieszyć się z awansu do najlepszej ósemki Pucharu Polski.

Korona Kielce – Górnik Łęczna 1:2

Było to spotkanie drużyny z 1 ligi z beniaminkiem Ekstraklasy zajmującym obecnie ostatnie miejsce w tabeli. Mimo różnicy jednej klasy rozgrywkowej przed meczem ciężko było wskazać faworyta. Do przerwy prowadziła Korona po golu Blanika. Po przerwie to goście wyprowadzili dwa ciosy, które zdecydowały o tym, że to zespół z Łęcznej awansował do ćwierćfinału. Najpierw gola wyrównującego zdobył Rymaniak, a bramkę na 2:1 strzelił Śpiączka.

Piast Gliwice – Górnik Zabrze

Miał to być hit 1/8 finału Pucharu Polski, ale spotkanie nie odbyło się z powodu pozytywnych wyników testu na koronawirusa wśród zespołu Piasta. Mecz został przełożony na późniejszy termin.

Środa:

Garbarnia Kraków – Lech Poznań 0:4

Każdy inny wynik niż spokojna wygrana lidera Ekstraklasy byłaby dużą niespodzianką, goście dobrze wywiązali się z roli faworyta i wysoko pokonali Garbarnię. Bramki dla Lecha zdobywali: Marchwiński, Sobiech, Czerwiński i Murawski.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Raków Częstochowa 0:2

Spotkanie dwóch zespołów z Ekstraklasy, ale z zupełnie innych rejonów tabeli. To spotkanie potwierdziło, że w tym sezonie w lidze oba zespoły będą walczyć o zupełnie inne cele. Raków kontrolował przebieg meczu i wygrał 2:0 po golach Sturgeona i Ledermana.

Arka Gdynia – Zagłębie Lubin 2:1

Zajmująca 10 miejsce w tabeli I ligi Arka podejmowała 14 w tabeli Ekstraklasy Zagłębie Lubin, które w ostatnim czasie przegrało 3 spotkania z rzędu lidze. Gospodarze wykorzystali słabą formę w ostatnim czasie Zagłębia i zdołali pokonać zespół z Ekstraklasy mimo, że więcej sytuacji w tym spotkaniu mieli podopieczni trenera Żurawia. Gole dla Arki zdobył Czubak, natomiast jedynego gola dla Zagłębia strzelił Ratajczyk.

Motor Lublin – Legia Warszawa 1:2

Przez długi czas zapowiadało się na sensację. Drugoligowiec prowadził po golu Fidziukiewicza do 57. minuty. Wyrównał Luquinhas, a w 73. minucie zwycięskiego gola dla Legii zdobył Włodarczyk. Należą się jednak brawa dla Motoru za nawiązanie równej walki z zespołem występującym dwie klasy rozgrywkowe wyżej.

Czwartek:

Widzew Łódź – Wisła Kraków 1:3

Bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie gdzie spotkał się zespół celujący w tym sezonie podejmował Wisłę która jak dotąd radzi sobie poniżej oczekiwań w tym sezonie Ekstraklasy, ale władze „Białej Gwiazdy” zapowiadali po wpadkach z poprzednich lat bardzo poważne podejście do rozgrywek Pucharu Polski co było poparte dobrymi wynikami w dwóch poprzednich rundach. Spotkanie było bardzo otwarte, przyjemne do oglądania, oba zespoły miały momenty, w których potrafiły zdominować rywala. Lepsza okazała się Wisła Kraków, która zameldowała się w ćwierćfinale po golu Browna-Forbesa i dwóch bramkach Klimenta, jedynego gola dla Widzewa zdobył Kun.

Losowanie par ćwierćfinałowych odbędzie się dzisiaj o godzinie 13.