bc0a22ce2eee4

Dużo może zmienić się przez rok

17 lipca 2015 roku. Cracovia wygrywa w Gdańsku 1-0 na inauguracje ligowego sezonu, zaczynając chyba najlepszy swój sezon w ostatnich latach. Dla Lechii z kolei to była pierwsza wpadka z wielu w tamtym pełnym rozczarowań dal Gdańszczan okresie.

9 września 2016 roku. Lechia po świetnym meczu pokonuje Cracovię przy Kałuży, wskakując po tym meczu na fotel lidera Ekstraklasy. Po raz pierwszy od swojego powrotu do ligi wygrała na tym stadionie.

Te dwie notki bardzo dobrze pokazują ile może się zmienić w ciągu roku. Dla Lechii to wrześniowe zwycięstwo smakowało tym lepiej, że w poprzednim sezonie przegrała ona wszystkie trzy mecze z Cracovią, z czego dwa bardzo wyraźnie. Teraz jednak obie drużyny są w zupełnie innych miejscach. Pasom muszą wznieść się na wyżyny w tej rundzie aby móc grać w czołowej ósemce, Lechia z kolei co raz odważniej kieruje wzrok w kierunku ligowego tytułu.

Oba zespoły chcą się odbić po stracie punktów w poprzedniej kolejce. Szczególnie Cracovii tych dwóch oczek może potem bardzo mocno brakować. Kibice Lechii też mają na co narzekać, bo przez głupi błąd Malocy Gdańszczanie praktycznie stracili wypracowaną w pierwszym meczu wiosny przewagę nad Jagiellonią.

Kadrowo większy komfort zdecydowanie ma Piotr Nowak. Szkoleniowiec Lechii będzie mógł już skorzystać z Milosa Krasicia. Jedynymi nieobecnymi są Bartłomiej Pawłowski, którego wyklucza uraz i Gino Van Kassel, który potrzebuje jeszcze trochę czasu na zgranie się z drużyną. W Cracovii z kolei wypadły dwa bardzo ważne ogniwa. Paweł Jaroszyński zerwał więzadło trójgraniaste, a Miroslav Covilo po fatalnym zderzeniu z Jarosławem Fojutem musi leczyć złamanie kości twarzoczaszki i prawdopodobnie nie zagra już do końca sezonu.

Mecz poprowadzi Jarosław Przybył z Kluczborka.