JAGA

Wicemistrzostwo w Białymstoku – zapowiedź złotych czasów, czy też szklany sufit?

Nieprędko powtórzy się sezon w którym do ostatnich sekund o mistrzostwo będą walczyć 4 zespoły. Jagiellonia w przeciągu 90 ostatnich minut przeszła drogę z nieba do piekła i z powrotem do nieba. Do 77 minuty 0:2 z Lechem, które lokowało zespół z Podlasia na 4 miejscu, 10 minut później już 2:2, które dawało wicemistrzostwo. Do pełni szczęścia (mistrzostwa) zabrakło tylko jednej bramki, ale pomimo iż kibice Jagi mogą czuć naprawdę delikatny niedosyt (drużyna Michała Probierza przez około pół sezonu prowadziła w tabeli, zakończyła sezon zasadniczy na pierwszym miejscu), tak na pożegnanie charyzmatycznego trenera jego zespół zaliczył najlepszy sezon w historii.

To że Probierz odejdzie z Białegostoku było wiadome już przed zakończeniem sezonu. Można go nie lubić. Możliwe nawet, że poza Podlasiem przeważają ci, którzy za nim nie przepadają. Mogą irytować jego narzekania na sędziów (choć faktem jest, że mało który klub był przez nich tak poszkodowany jak Jaga), wręczanie mistrzostw Polski Lechowi czy Legii, wypowiedzi o Pucharze Maja. Jednak jest to najbardziej wyrazisty trener w Polsce, charyzmatyczny człowiek, za którym piłkarze wskoczą w ogień. W ankietach Canal + „z którym trenerem chciałbyś najbardziej pracować” Probierz zawsze zajmował czołowe lokaty. Były już trener Jagiellonii dla swoich zawodników zrobi wszystko, co pokazał pod koniec sezonu 15/16, kiedy Jaga nieudolnie walczyła o grupę mistrzowską. Kiedy po porażce 0:3 z Podbeskidziem fani z Białegostoku zaczęli wyzywać swoich piłkarzy, Probierz wpadł w szał, z podobną agresją ruszył pod trybuny i wdał się w wyzwiska. Będzie, oj będzie go brakowało.

Najmocniejszy punkt:

Mocnych punktów było wiele. Jeśli mowa o najmocniejszym, to wybór będzie rozstrzygał się między dwoma zawodnikami. Tym pierwszym jest oczywiście Cesarz Estonii.

Vassiliev

13 goli, 13 asyst, przewaga 5 punktów nad drugim miejscem w klasyfikacji kanadyjskiej. Vassiljev przez większość sezonu wyglądał jak przybysz nie z tej planety. Pod koniec jednak zgasł (ostatnia bramka na początku marca), przez co musimy uwzględnić jeszcze jednego zawodnika…

Sheridan

… którym jest Cillian Sheridan. Brakowało bramek i asyst Estończyka, brakowało, ale jego miejsce zajął sprowadzony zimą Irlandczyk. 8 bramek i 3 asysty – całkiem niezły wynik jak na zawodnika, który przyszedł pod koniec lutego, czyli już w trakcie zmagań i bez przepracowanego okresu przygotowawczego z drużyną. Kiedy Vassiljev się zawiesił, to właśnie rosły napastnik wskoczył w buty lidera zespołu utrzymując do ostatnich sekund szansę na mistrzostwo.

Najsłabszy punkt:

Trzeba jednak coś wspomnieć o tych sędziach. Wystarczy spojrzeć na analizę „Niewydrukowanej Tabeli” na Weszło (weszlo.com/2017/06/06/jagiellonia-miala-szczescia-sedziow-malo-powiedziane/). Oczywiście ta niewydrukowana tabela to tylko zabawa, ale dobitnie pokazuje, że nikt w tej lidze nie ma takiego pecha do sędziów.

Jeśli już trzeba szukać wśród zawodników – prawa obrona. Ani Łukasz Burliga, ani sprowadzony zimą Ziggy Gordon nie prezentowali poziomu wicemistrza Polski.

Kadar, Burliga

Widoki na przyszłość

Będzie ciekawie. Chyba w żadnym zespole naszej ligi nie ma tylu znaków zapytania. Miejsce Michała Probierza zajmie Ireneusz Mamrot, który przez 7 lat (co w naszym kraju jest sporym wyczynem) prowadził Chrobrego Głogów. Jako trener przeszedł przez wszystkie szczeble – od B klasy do I ligi, niedługo zadebiutuje w Ekstraklasie. Fajnie, że wyróżniający się trenerzy I ligi dostają szanse w Ekstraklasie, ale pamiętajmy, jak bolesne zderzenie z ekstraklasową rzeczywistością zaliczył Robert Podoliński. Czy Ireneusz Mamrot poradzi sobie w ogromnych butach, które zostawił po sobie Probierz?

Do tego dochodzi kolejna sprzedaż czołowych zawodników. Z klubem prawdopodobnie pożegnają się Cernych i Vassiljev. Czy tak jak zawsze uda się znaleźć godnych zastępców na ich miejsce? Czy nie będziemy się musieli wstydzić za Jagiellonię w europejskich pucharach, jak rok temu za Cracovię? Czy Jagiellonia zagra jak w sezonie 15/16, gdzie byli zmuszeni do walki o utrzymanie (zajmując sezon wcześniej trzecie miejsce)? Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi.