Tylko Ekstraklasa typuje! 37. kolejka – grupa mistrzowska

Wczorajszy dzień obfitował w niespodzianki. To sprawiło, że tym razem nasza skuteczność nie była zbyt wysoka. Zgodnie z przewidywaniami bramkę dla Cracovii zdobył Krzysztof Piątek, Śląsk nie przegrał z Arką, a w meczu Lechii z Sandecją padło mniej niż 2,5 gola. Niespodziewany przebieg miał za to najważniejszy mecz tej serii, Piast – Termalica, gdzie gospodarze strzelili aż cztery gole, a z drugiej strony zawodnicy obu zespołów obejrzeli jedynie trzy żółte kartki. W Gdyni padło znacznie mniej bramek, niż się spodziewaliśmy, a Cracovia wysoko przegrała na własnym boisku z Pogonią. Dziś niemal każde spotkanie będzie meczem o wysoką stawkę, więc emocji z pewnością nie zabraknie.

Górnik Zabrze – Wisła Kraków
Będzie to bezpośredni pojedynek o czwarte miejsce, pod warunkiem, że swojego meczu z Jagiellonią nie wygra Wisła Płock. Mecz powinien należeć do zaciętych, dlatego warto rozważyć postawienie na sumę żółtych kartek powyżej 4,5, choć wynosi on zaledwie 1,59. Kurs na sumę ponad 5,5 wynosi z kolei już 2,02. Kursy LVBet sugerują, że w spotkaniu można spodziewać się raczej dużej liczby bramek. Rzeczywiście, w ostatnich dwóch spotkaniach tych zespołów padło łącznie 10 goli, a oba starcia zakończyły się zwycięstwem Górnika po 3:2. Trudno jednak przewidzieć, czy i tym razem starcie potoczy się według podobnego scenariusza. Wisłę w tym meczu uszczęśliwić może jedynie zwycięstwo, ale i Górnik do awansu może potrzebować trzech punktów. Zapowiada się więc ciekawe spotkanie.

Jagiellonia – Wisła Płock
„Jaga” wciąż ma szansę zostać Mistrzem Polski. Aby tak się jednak stało, drużyna z Białegostoku musi pokonać Wisłę Płock.”Nafciarze” także mają o co walczyć, bo tylko zwycięstwo zapewni im utrzymanie czwartej pozycji. W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego dość nieoczekiwanie to Wisła Płock wygrała w Białymstoku i zepchnęła Jagiellonię z pozycji lidera. Trudno przewidzieć przebieg spotkania. Biorąc pod uwagę ostatnie mecze tych zespołów, to warto rozważyć kurs na sumę goli powyżej 2,5. Wynosi on 1,64. Warto także pomyśleć o typie na sumę żółtych kartek ponad 4,5 – 1,8. Kurs na zwycięstwo Wisły Płock lub remis wynosi aż 1,98. Biorąc pod uwagę, że oba zespoły prezentowały się ostatnio dobrze i wciąż mają o co walczyć, to z pewnością warto rozważyć, czy „Nafciarze” mają szansę na choćby jeden punkt.

Korona Kielce – Zagłębie Lubin
Jedyny mecz bez większej stawki. Zwycięzca zajmie na koniec sezonu 7. pozycję. Trudno więc przewidzieć zarówno rozstrzygnięcie jak i sumę goli. Być może trenerzy obu zespołów dadzą szansę rezerwowym i juniorom. Co ciekawe, obie drużyny spotkały się w Kielcach na rozpoczęcie sezonu. Wtedy lepsze okazało się Zagłębie, które wygrało 1:0. Ten mecz chyba lepiej odpuścić.

Lech Poznań – Legia Warszawa
Legii do zdobycia Mistrzostwa Polski wystarczy jeden punkt (zwycięstwo lub remis Legii – kurs 1,48). Trzeba przyznać, że Legia, w przeciwieństwie do rywali, potrafiła jakoś wymęczyć dobry wynik w kluczowych momentach. Spora szansa, że stanie się tak i tym razem. Tutaj bukmacher spodziewa się raczej małej sumy goli – kurs na poniżej 2,5 gola wynosi 1,76. Trudno przewidzieć przebieg spotkania. Emocji i walki z pewnością nie zabraknie. Kurs na sumę żółtych kartek powyżej 4,5 wynosi zaledwie 1,45, ale w tym meczu może ich być naprawdę wiele.