warwis

Spotkanie zespołów z dolnej części tabeli

W poniedziałek o godzinie 18:00 Warta Poznań podejmie Wisłę Kraków. Będzie to pojedynek w ramach 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Oba zespoły jak dotąd nie zachwycają w tym sezonie, gospodarze dzisiejszego spotkania znajdują się z dorobkiem 11 punktów na ostatnim miejscu w ligowej tabeli, natomiast Wisła zgromadziła 17 punktów i zajmuje 13 miejsce w lidze.

Od dwóch meczów trenerem Warty Poznan jest Dawid Szulczek. Oba mecze Warta przegrała, porażka z prowadzącym w tabeli Lechem była dość mocno prawdopodobna, natomiast meczu z Wisłą Płock drużyna z Poznania może bardzo żałować, ponieważ jest to zespół bardzo słabo spisujący się na wyjeździe w tym sezonie i jedyne zwycięstwo odniósł właśnie z Wartą. Dwa mecze to jeszcze za mało aby poznać filozofię gry nowego trenera Warty, ale widać, że będzie chciał grac ofensywniej niż to było za trenera Tworka, najważniejsze są jednak punkty, a tych Warta ma najmniej w lidze, i jeśli zespół z Poznania chce realnie myśleć o utrzymaniu w lidze to musi w zimie zrobić wartościowe transfery na kilku pozycjach i zacząć jak najszybciej punktować. W meczu z Wisłą trener Szulczek nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych: Jakóbowskiego, Ławniczaka, Plesnierowicza i Sopoćki.

Po zwycięstwie Derbowym „Biała Gwiazda” doznała dwóch porażek z rzędu w lidze: z Jagiellonią 1:3 i Radomiakiem 0:1. Trener Gula miał pretensje o zaangażowanie i brak realizacji taktyki. Zupełnie inną Wisłę zobaczyliśmy w środku tygodnia kiedy ograła 3:1 Widzew Łódź, co pozwoliło awansować ekipie z Krakowa do ćwierćfinału Pucharu Polski, w którym zmierzą się z III ligową Olimpią Grudziądz. Ważne dla Wisły było też to, że gole strzelili dwaj napastnicy, którzy ostatnie nie zdobywali zbyt wiele goli. Bramkę zdobył Brown-Forbes, natomiast dwie Kilment. Piętą achillesową w spotkaniu z Widzewem, którą trener Gula musi poprawić przed spotkaniem z zespołem Ekstraklasy jest słabe bronienie bocznych obrońców. W spotkaniu z Wartą do dyspozycji trenera nie będą kontuzjowani: Błaszczykowski i Uryga, obrońca Wisły już podobno jest bliski powrotu do gry, możliwe że będzie do dyspozycji jeszcze przed przerwą zimową.

Sędzią spotkania będzie Paweł Raczkowski.