pogoń_szczecin

Skorży Pogoń za sławą i sukcesami.

Miesiąc temu piłkarski światek w Polsce obiegła wiadomość, że Maciej Skorża wraca na ławkę trenerską. Informacja dość ważna i sensacyjna. Tym bardziej, że po raz pierwszy staje za sterami klubu zupełnie nie utożsamianego z czołówką ligową. Klubu, którego jedyną ambicją było doczłapanie się do czołowej ósemki. Trener ma to zmienić. ma w końcu być walka, zaangażowanie i przede wszystkim sukcesy. Tylko czy to w Pogoni Szczecin się uda?

Maciej Skorża to synonim sukcesu. Mistrzostwa Polski, Puchary Polski, gry w europejskich pucharach. Pogoń Szczecin to przeciwległy biegun. Synonim solidności, stabilności co najwyżej. Czy takie połączenie przyniesie sukces? Zobaczymy. W ślad za Skorżą przyszły w Szczecinie zmiany. Jest to pierwszy trener z kontraktem dwuletnim z opcją przedłużenia. Jego współpracownicy wchodzą do klubu pełną parą przez co opuścił Pogoń Piotr Jankowicz. Bardzo ceniony w Szczecinie. Zmiany też zapowiedziała Grupa Azoty, która niedawno przedłużyła kontrakt na współpracę z Pogonią o dwa lata. Teraz sponsor tytularny oczekuje dużo więcej niż wegetacja w Pucharze Maja.

 

Sporo po przyjściu Skorży obiecują sobie kibice. Entuzjazm jest wielki. Dość powiedzieć, że spotkałem się z kilkukrotnie z teorią o tym, że to właśnie Maciej Skorża odbuduje Łukasza Zwolińskiego. Może euforii nie ma, ale jest dawno niespotykany w Szczecinie entuzjazm. Co po fatalnej końcówce pracy i tragicznej atmosferze w jakiej odchodził Kazimierz Moskal już należy uznać za sukces. Zmiany w sztabie szkoleniowym, zmiany w sposobie finansowania klubu. Na razie zmian w drużynie za to nie widać. Fatalnych bramkarzy zastąpił Łukasz Załuska, Mateusza Matrasa Tomasz Hołota. Wzmocnień póki co nie widać. Twittery i inne media szepczą wiele nazwisk. Konkretów brak. Dużo mówi się o dawaniu szansy zdolnej młodzieży, która w Szczecinie kopie piłkę na poziomie CLJ (drugi rok z rzędu finał rozgrywek) i pozyskano kapitana kadry U-17 Sebastiana Walukiewicza. Tylko czy to ma szansę wypalić? Skorża nie jest trenerem, który słynie z stawiania na młodzież.

Prognoza? Kadrowo Pogoń prezentuje się raczej solidnie i jeśli Maciej Skorża jest jak mówi „lepszym trenerem niż dwa lata temu” to być może Pogoń czeka przyjemniejszy sezon niż miniony. Zaś moja wersja brzmi mniej optymistycznie. Wg mnie trener jest na równi pochyłej a gruzy, które zostawiał po sobie w Legii czy Lechu będą pokutowały nadal. Niestety jeśli Pogoń nie zostanie wzmocniona przez duże W, to wróżę pracę nowego sztabu szkoleniowego maksymalnie do końca rundy jesiennej z marnymi wynikami na boisku jak i fatalną szatnią i zajechanym kondycyjnie zespołem. Problem z przygotowaniem fizycznym to główne problemy drużyn Skorży. A i gra nie porywała nigdy. Do tego dochodzi współpraca z „fachowcami” takimi jak Maciej Stolarczyk czy Boris Pesković. Ale sukcesy nie biorą się z powietrza, więc i może w Szczecinie się uda, Skorża dużo ryzykuje, ale też i mnóstwo ma do wygrania. Chętnie napiszę w grudniu PRZEPRASZAM zamiast A NIE MÓWIŁEM. Niemniej jednak powrót Skorży do ligi i właśnie do Pogoni Szczecin sprawia, że liga będzie ciekawsza.