statystyki

Rekordowy Lech, kapitalny debiut 16-latka!

Rekordowa wygrana Lecha, 6:0 w Sosnowcu zakończyło zmagania piłkarskiej niedzieli w Ekstraklasie. Kolejorz po słabym początku spotkania rozgromił rywali na ich boisku. Bramki zdobywali Gumny, Klupś, Gytkjaer, Amaral i debiutant Marchwiński, który tą bramką przeszedł również do historii jako najmłodszy strzelec drużyny.

Początek wcale nie zapowiedział tak wysokiego zwycięstwa Lecha. Zagłębie potrafiło utrzymywać się przy piłce niemal cały czas, w pewnym momencie spotkania posiadanie piłki na korzyść Zagłębia wynosiła 80%-20%. Zagłębie napierało i pierwsze stworzyło groźne sytuacje pod bramką Buricia, których nie wykorzystali kolejno: Konrad Wrzesiński, Michael Heinloth oraz Szymon Pawłowski.

Lech w pierwszych minutach stracił Jasmina Buricia, który opuścił boisko z powodu urazu twarzy, ale nie stracił gola. Pierwszy cios ze strony Lechitów zadał jednak Gumny, już w 22. minucie. Prawy obrońca pobiegł do końca za akcją, co zaowocowało przejęciem piłki w okolicach pola karnego, a potem uderzył nie do obrony przy długim słupku. Krótko przed zmianą stron jego podanie na gola zamienił Christiana Gytkjaera. Było to jego pierwsze wyjazdowe trafienie w lidze od maja.

W drugiej połowie obejrzeliśmy Lecha, który potrafi punktować rywala. W 50. minucie wynik podwyższył Tymoteusz Klupś, zdobywając pierwszą bramkę w Ekstraklasie, kolejne dwa gole zdobył Joao Amaral. Zadowolony Adam Nawałka wprowadził na końcówkę wychowanka Filipa Marchwińskiego. 16-latek… też trafił do siatki, dzięki czemu stał się najmłodszym strzelcem „Kolejorza” w historii przebijając o dzień w tej klasyfikacji Dawida Kownackiego. To najwyższa wygrana Lecha w sezonie i najwyższa w ogóle na wyjeździe. Za kadencji Nawałki zespół zdobył sześć z dziewięciu możliwych punktów. W tabeli Lotto Ekstraklasy zbliżył się na dwa punkty do trzeciej Jagiellonii Białystok. Drużyna Zagłębia grzęźnie z kolei na ostatnim miejscu z passą sześciu meczów bez wygranej.