zagwis

Oba zespoły chcą przerwać złą passę z ostatnich meczów ligowych

W drugim sobotnim spotkaniu 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy Zagłębie Lubin podejmie przed własną publicznością Wisłę Kraków. Będzie to pojedynek 14 z 13 zespołem ligowej tabeli.

Gospodarze dzisiejszego spotkania w ostatnim czasie notują fatalne wyniki. Podopieczni Dariusza Żurawia przegrali 4 ostatnie mecze ligowe, dodatkowo pożegnali się z rozgrywkami o Puchar Polski przegrywając 1:2 z I ligową Arką Gdynia. Mimo wszystko w poprzednim spotkaniu szczególnie w drugiej połowie Zagłębie całkiem nieźle zaprezentowało się na tle prowadzącego w tabeli Lecha Poznań, ostatecznie zespół z Lubina przegrał tamto spotkanie 2:3, ale było widać zalążki dobrej gry i Zagłębie było dość blisko sprawienia sporej niespodzianki. W spotkaniu z Wisłą trener Żuraw nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za czerwoną kartkę Balicia, oraz z kontuzjowanych: Baszkirowa i Oko.

Wisła w poprzedniej kolejce w doliczonym czasie gry uratowała remis z Wartą Poznań, a gola zdobył Frydrych, który jest najlepszym strzelcem zespołu, co nie najlepiej świadczy o zawodnikach ofensywnych „Białej Gwiazdy”, ponieważ Frydrych to środkowy obrońca. Mimo zdecydowanie większego posiadania piłki Wiśle brakowało konkretów i sytuacji pod bramką Warty. Trener Gula mówił o braku stabilizacji i jest to jak najbardziej słuszne, ponieważ Wisła jest bardzo nierówna, a ostatnio gra większość słabych meczy, a zawodnicy są pod formą, wydaje się, że w spotkaniu z Zagłębiem może dojść do kilku zmian w wyjściowym składzie, szanse powinni dostać zawodnicy, którzy w ostatnim czasie wprowadzili pozytywny impuls do gry Wisły jak: Hugi czy Savić. W meczu z Zagłębiem nie wystąpią kontuzjowani Błaszczykowski i Uryga.

Początek meczu o 17:30. Sędzia spotkania będzie Zbigniew Dobrynin. W tym sezonie oba zespoły zmierzyły się w 1. kolejce rozgrywek. W Krakowie zwyciężyła Wisła 3:0, było to jedno z najlepszych spotkań „Białej Gwiazdy” w tym sezonie.