Niedziela to bez wątpienia sądny dzień dla Śląska Wrocław, który w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy musi po raz kolejny wygrać, żeby marzyć o utrzymaniu. Ponadto mecze w Radomiu, gdzie Radomiak podejmie Widzew Łódź, a na zakończenie kolejki spotkanie w Płocku, które może okazać się niezwykle istotne w kontekście walki o utrzymanie.

Śląsk Wrocław – Miedź Legnica godz. 12:30

Wrocławianie ostatnim zwycięstwem z Wisłą Płock pozostawili sobie otwartą furtkę w walce o utrzymanie. Przekonujące zwycięstwo i wreszcie gra na którą liczyli wszyscy we Wrocławiu. Do pełni szczęścia potrzeba jeszcze rozegrać kolejne dwa finały, a pierwszy z nich już dzisiaj. Ponadto, piłkarze Śląska muszą liczyć na korzystne rezultaty z innych boisk. Do Wrocławia przyjeżdża spadkowicz, czyli Miedź Legnica, który pogodził się już ze spadkiem, ale chce pozostawić po sobie dobre wrażenie i na pewno nie ułatwi drogi Śląskowi. Szczególnie, że ostatnie jedenaście meczów bez zwycięstwa w Ekstraklasie nie napawa optymizmem, a każda seria kiedyś się kończy i na to liczą podopieczni Grzegorza Mokrego. Sytuacja kadrowa tego zespołu jest bardzo dobra i zapewne w pełnym składzie pojawią się we Wrocławiu. Podobnie wygląda sytuacja w zespole gospodarzy, gdzie nie ujrzymy jednego zawodnika – Konrada Poprawy, który leczy uraz.

Radomiak Radom – Widzew Łódź godz. 15:00

Drugim niedzielnym spotkaniem będzie rywalizacja bezpośrednich sąsiadów w ligowej tabeli czyli Radomiaka i Widzewa. Trzeba przyznać, że przyjście nowego trenera wśród gospodarzy wywołało pozytywny skutek. W czterech spotkaniach Radomiak z trenerem Galcą zdobył 7 punktów przegrywając jedynie z rewelacyjnym Piastem Gliwice. Te dobre rezultaty zapewniły gospodarzom utrzymanie, które przez większość sezonu stało pod znakiem zapytania. Zupełnie odwrotnie sytuacja wyglądała w zespole Widzewa Łódź, który przecież rundę jesienną kończył na trzecim miejscu w tabeli. Kryzys dopadł zespół w obecnej rundzie o czym świadczy miejsce w tabeli, gdyż łodzianie znajdują się na 10. miejscu. W ostatnim czasie w Łodzi mówi się nie tylko o słabej formie Widzewa, ale o zmianach w strukturach zespołu. Z funkcją prezesa pożegnał się Mateusz Dróżdż, którego odwołała rada nadzorcza klubu.

Wisła Płock – Raków Częstochowa godz. 17:30 

Na zakończenie niedzielnych zmagań w Ekstraklasie starcie zespołu walczącego o utrzymanie z nowym mistrzem kraju. Starcie, które pozornie zapowiada się na starcie Dawida z Goliatem może okazać się bardzo wyrównane. W ostatnich meczach Wisła Płock bardzo niebezpiecznie zbliżyła się do strefy spadkowej, a czarę goryczy przelała porażka sprzed tygodnia ze Śląskiem Wrocław. Z posadą trenera zespołu pożegnał się Pavol Stano, a strażakiem w misji „utrzymanie” ma okazać się Marek Saganowski. Co ciekawe kilka dni przed objęciem sterów w Wiśle, trener Saganowski przedłużył kontrakt z Pogonią Siedlce, ale zdecydował się na trenowanie piłkarzy z Płocka. Raków Częstochowa nie notuje udanego okresu, ale już wiemy, że mamy do czynienia z nowym mistrzem. Porażka z Lechem w ostatniej kolejce, a także z Koroną sprzed dwóch tygodni niezbyt dobrze świadczą o formie zespołu. Gdyby doszła do tego porażka z Wisłą mielibyśmy do czynienia z najgorszą serią zespołu od 2020 roku. Te fakty dodają temu meczowi dodatkowej temperatury i kto wie, czy nie będzie to najbardziej istotne spotkanie w tej serii gier.