Przeglądaj: Strona główna / Nie szkoda mi Lechii Gdańsk

Menu

Skip to content
Header image

Tylko EkstraklasaLogo

Twój portal o Ekstraklasie

Menu

Skip to content
  • Lotto Ekstraklasa
    • Newsy
    • Tabela i terminarz PKO Ekstraklasy
    • Statystyki
      • Klasyfikacja strzelców Ekstraklasy 2025/26
    • Transfery – lato 2025
    • Centralna Liga Juniorów
  • Fortuna 1. Liga
    • Newsy
    • Tabela 1.ligi
    • Terminarz 1.ligi
    • Klasyfikacja strzelców 1. ligi 2025/26
  • Puchar Polski
    • Newsy
  • Europejskie Puchary
    • Conference League
      • Liga Konferencji
    • Liga Europy
    • Liga Mistrzów
  • Reprezentacja Polski
    • Newsy
    • Terminarz
    • Eliminacje Mistrzostwa Świata 2026
    • Liga Narodów 2024
  • Publicystyka
    • Felietony
    • Podsumowania
    • Historia
    • Fanzone
    • Multimedia
  • Galerie

Nie szkoda mi Lechii Gdańsk

Kamil Jagodynski | 7 czerwca 2017 | Ekstraklasa, Felietony, Publicystyka | 281 wyświetleń | Zostaw odpowiedź

Nie szkoda mi Lechii Gdańsk. Tak po prostu nie jest mi żal, że ta drużyna po raz kolejny zmarnowała swój potencjał i że za 2-3 tygodnie jej kibice zamiast zastanawiać się nad rywalem w eliminacjach Ligi Europy będą na Instagramie przeglądać zdjęcia swoich piłkarzy z wakacji.

Nie mam żadnego osobistego urazu do Lechii, bo zgaduje że pewnie pojawi się milion komentarzy(w sumie bym sobie życzył takiego zasięgu) o tym jakie to mam kompleksy. Cóż, to nie tak. Byłem w Gdańsku, bardzo podobało mi się to miasto, stadion Lechii uważam za czystą perełkę, momentami nawet po cichu kibicowałem by wreszcie udało im się wejść do Europy, bo byłem po prostu ciekawy. Niestety, chyba piłkarze nie byli równie zaciekawieni.

Minimalizm na liście rzeczy, które najbardziej mnie irytują jest w samej czołówce, a w skrajnych przypadkach wskakuje na pierwsze miejsce. Taki właśnie skrajny przypadek miał miejsce w drugiej połowie meczu Lechii z Legią. To nie był nawet pokaz kunktatorstwa. To była jego definicja. Pozorowanie gry, byle tylko doczłapać do końca meczu, bo przecież w Białymstoku wynik bezpieczny. Jakże potem komicznie wyglądała ta przygotowywana na łapu-capu zmiana Kuświka chwilę po golu wyrównującym w Białymstoku.

Szkoda, bo liczyłem że Piotr Nowak rzeczywiście wszczepi w swoją drużynę taką mocną amerykańską mentalność, według której zawsze idzie się po pełną pulę. Jednak ani on ani jego piłkarze nie wyciągnęli żadnych wniosków z poprzedniego roku. Przypomnijmy, ostatnia kolejka sezonu 15/16, Lechia przyjeżdża do Krakowa i musi wygrać by myśleć o awansie do Europy. Cracovię z kolei urządzał remis. Wynik? 2-0 dla Pasów, które zamiast tworzyć w głowie zaawansowaną matematykę po prostu od początku zaatakowały i w drugiej połowie już zamknęły sobie mecz.

2014, 2015, 2016, 2017. 4 oddzielne lata, 4 oddzielne sezony, 4 stracone przez Lechię szanse. Za każdym razem kończyła jedno miejsce za tym wymarzonym. Dodatkowym bólem szczególnie będzie fakt, że trójmiejski rywal już w pierwszym sezonie po powrocie zapewnił sobie to, czego dużo bogatsza Lechia nie w stanie zrobić od kilku lat. Można próbować sukces Arki deprecjonować, że trafiła najłatwiejszą drabinkę w historii, że miała dużo szczęścia w finale. Nie wydaje mi się jednak, żeby w Gdyni specjalnie się tym przejmowali patrząc na listę potencjalnych rywali w eliminacjach Ligi Europy.

Ile dzieli Gdańsk od pucharów? 5 stacji SKM 😉 pic.twitter.com/Kx0V5Yvjdv

— arkowcy.pl (@arkowcypl) June 4, 2017

Ekstraklasa, Felietony, Publicystyka | Tagi Arka Gdynia, ekstraklasa, Gdańsk, Gdynia, Lechia Gdańsk, Liga Europy, Piotr Nowak, zmarnowana szansa

O autorze

Kamil Jagodynski

Piszę o piłce w Tylko Ekstraklasa. Futbol, w szczególności Cracovia, 24/7

  • Twitter

Related Posts

Czy to początek końca Marka Papszuna w Częstochowie?→

Standardowy pociąg ze stacji Lubin do stacji Poznań→

Wielbłądy i żyrafy w gdańskim ZOO→

Yannick Agnero – następca Mikaela Ishaka?→

  • Benjamin Mendy nowym zawodnikiem Pogoni Szczecin!

    16 września 2025 / Krystian Mazur
  • Czy to początek końca Marka Papszuna w Częstochowie?

    15 września 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Szczeciński rollercoaster – początek sezonu w wykonaniu Pogoni Szczecin

    13 września 2025 / Krystian Mazur
  • Standardowy pociąg ze stacji Lubin do stacji Poznań

    12 września 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Wielbłądy i żyrafy w gdańskim ZOO

    12 września 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Letnie okienko transferowe za nami. Kto przeprowadził najlepsze transfery?

    12 września 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Pojawił się spokój w kadrze – są wyniki. Potrzeba nam jeszcze więcej krwi z Ekstraklasy!

    11 września 2025 / Dominik Matysiak
  • Przegląd sił w Ekstraklasie po pierwszej części sezonu

    10 września 2025 / Krystian Mazur
  • Debiuty w Rotterdamie

    4 września 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Koniec poszukiwań defensywnego pomocnika? Pogoń ma na celowniku zawodnika Fenerbache!

    3 września 2025 / Krystian Mazur
  • Yannick Agnero – następca Mikaela Ishaka?

    2 września 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Arka szaleje na rynku transferowym! Napastnik z Premier League, skrzydłowy z Turcji oraz pomocnik Rakowa!

    1 września 2025 / Dominik Matysiak
  • Legia bierze skrzydłowego z Bundesligi! Dzieje się w Warszawie!

    1 września 2025 / Dominik Matysiak
  • Legia ma nowego napastnika! Wielki powrót do Ekstraklasy!

    1 września 2025 / Dominik Matysiak
  • Jagiellonia ściągnie gracza Eintrachtu Frankfurt!

    1 września 2025 / Dominik Matysiak

Kto zostanie Mistrzem Polski?

View Results

Loading ... Loading ...
  • Polls Archive
  • Facebook
  • Twitter
 
 
 
 

©2012-2025 Tylko Ekstraklasa - Twój portal o Ekstraklasie

Menu