WISSOS

Mecz w Krakowie na zakończenie kolejki

W ostatnim spotkaniu 13.kolejki Lotto Ekstraklasy Wisła Kraków podejmie przed własną publicznością Zagłębie Sosnowiec. Będzie to pojedynek piątej z ostatnią drużyną w tabeli, aczkolwiek obie drużyny po tym spotkaniu mogą przesunąć się wyżej w ligowych rozgrywkach.

„Biała Gwiazda” przystępuje do tego spotkania po jakże emocjonującym spotkaniu z Legią Warszawa zakończonym wynikiem 3:3. Wiślacy przegrywając już 0:2 potrafili w ciągu 5 minut strzelić trzy bramki i wyjść na prowadzenie. Mimo tego, że nie udało im się zachować tego wyniku do końca to rezultat patrząc na przebieg całego spotkania wydaje się być sprawiedliwy i mimo niedosytu, o którym piłkarze Wisły wspominali, punkt wywieziony z Warszawy wydaje się być cenny. Do spotkania z beniaminkiem z Sosnowca podopieczni Macieja Stolarczyka przystąpią na pewno bez Tibora Halilovicia i Marko Kolara, którzy są kontuzjowani. Kibiców Wisły na pewno cieszy bardzo dobra postawa w dwóch ostatnich meczach Jesusa Imaza, który zaliczał trafienia w spotkaniu z Cracovią, a także z Legią, a w początkowej fazie sezonu dochodził do sytuacji, ale brakowało mu skuteczności i szczęścia. Powodem do lekkiego niepokoju może być dla fanów Wisły brak bramek w ostatnich meczach Zdenka Ondraska, który jak dotąd jest najlepszym strzelcem Wiślaków. Jednak mimo braku goli w ostatnich meczach, widać ciężką pracę Czecha na boisku, który wygrywa dużo pojedynków główkowych i dużo piłek zgrywa do partnerów, więc wydaje się, że na kolejne bramki Czecha kibice „Białej Gwiazdy” nie będą czekać długo.

Zagłębie Sosnowiec przystępuje do spotkania z Wisłą w dobrych humorach. Podopieczni nowego trenera Valdasa Ivanauskasa pokonali w poprzedniej kolejce Miedź Legnicę 3:1 i uciekli ze strefy spadkowej. Bardzo dobry występ w tamtym spotkaniu zaliczył Szymon Pawłowski, który strzelił dwie bramki. Trener Ivanauskas na pewno nie będzie mógł skorzystać z Tomasza Nowaka, który do gry wróci najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku. Zagłębie pokazało w meczu z Miedzią niezłą grę. Kibicom Sosnowczan na pewno podobał się styl gry, który w debiucie nowego trenera pokazywało Zagłębie. W poniedziałek powinno ich czekać trudniejsze zadanie, ponieważ przyjeżdżają do drużyny z czołówki tabeli, która obecnie prezentuje się naprawdę dobrze. Jak będzie przekonamy się w poniedziałkowy wieczór.

Sędzią spotkania będzie Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.