PLOWIS

Kto wygra w meczu imienniczek?

W pierwszym niedzielnym spotkaniu 9. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Płock podejmie przed własną publicznością Wisłę Kraków. Będzie to sentymentalne spotkanie trenerów obu zespołów, ponieważ trener Płoczczan, Radosław Sobolewski był wieloletnim zawodnikiem „Białej Gwiazdy”, a później asystentem trenera, także obecnego szkoleniowca Wisły Kraków, Macieja Stolarczyka.

Płoczczanie dobrze zareagowali na wysoką porażkę z 8. kolejki z Zagłębiem Lubin 5:0 i  w zeszłą środę pokonali niespodziewanie Legię Warszawa 1:0 w zaległym spotkaniu. Widać, że zespół pod wodzą Radosława Sobolewskiego spisuje się lepiej niż na początku sezonu i gra bardziej ofensywną piłkę. Wisła Płock na ten moment zajmuje 11 miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów, co jest rezultatem o 1 punkt gorszym od ich dzisiejszych rywali. Radosław Sobolewski w meczu z Wisłą Kraków nie będzie mógł skorzystać z Ricardinho i Huberta Adamczyka.

Podopieczni Macieja Stolarczyka podchodzą do niedzielnego spotkania po remisie na wyjeździe z Koroną Kielce 1:1. Przed meczem raczej taki wynik uznaliby za rozczarowujący, natomiast po spotkaniu, w którym przez większą część meczu grali w 10 raczej szanują ten wynik. Kolejną bramkę strzelił niezawodny w tym sezonie Paweł Brożek, dla którego była to 6 bramka w sezonie, a jest to wynik gorszy tylko o 1 trafienie od prowadzącego w klasyfikacji strzelców Jesusa Imaza. Wisła Kraków zajmuje na ten moment  9 miejsce w tabeli z dorobkiem 11 punktów. Trener Maciej Stolarczyk w meczu z Wisłą Płock nie będzie mógł skorzystać z Jakuba Błaszczykowskiego, Aleksandra Buksy, Łukasza Burligi, którzy są kontuzjowani oraz Rafała Boguskiego, który nie zagra ze względu na czerwoną kartkę z meczu z Koroną.

Sędzią spotkania będzie Łukasz Szczech z Kobyłki.