jagsla

Dla kogo efekt nowej miotły lepiej zadziała?

O 17:30 spotkają się dwie drużyny, które niedawno wymieniły swoich szkoleniowców. 17 marca Rafał Grzyb zastąpił Bogdana Zająca na stanowisku trenera Jagiellonii. 5 dni później Śląsk Wrocław ogłosił, że ich nowym trenerem będzie Jacek Magiera. Czy w związku z tym były trener Legii ma pewną przewagę nad swoim rywalem?

Były kapitan Jagiellonii zdążył poprowadzić zespół jeszcze przed przerwą reprezentacyjną. Skazana na porażkę w Poznaniu Jagiellonia zdołała wywieźć stamtąd komplet punktów. Okoliczności tego były nadzwyczajne. Przy stanie 2:1 dla Lecha boisko musiał opuścić Błażej Augustyn, więc w Poznaniu powoli mogli dopisywać sobie 3 „oczka”. W tym sęk, że chyba w to uwierzyli także piłkarze „Kolejorza”, a w dodatku Jagiellonia chciała na przekór losowi, dopiec swojemu przeciwnikowi. Udało się to za sprawą bramek Nasticia i Wdowika. Nic dziwnego, że piłkarze z Białegostoku po ostatnim gwizdku cieszyli się tak jakby zdobyli medal. Czy to oznacza, że współpraca z Rafałem Grzybem zostanie przedłużona? Ze względów formalnych nie może trwać ona dłużej niż do końca sezonu. 38-latek nie posiada licencji UEFA Pro, która jest wymagana u szkoleniowców na szczeblu centralnym. W dodatku, gdyby nie przyznanie przez PZPN licencji warunkowej, współpraca mogłaby trwać tylko przez 3 spotkania. Tajemnicą jednak nie jest to, że po dwóch fatalnych wyborach trenerów, w Białymstoku chcą podjąć decyzję na spokojnie. Dlatego najprawdopodobniej Rafał Grzyb do końca sezonu będzie musiał łączyć obowiązki trenera i radnego miejskiego, którym jest od 2018 roku. Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że na ten moment jest to najważniejsza osoba w Białymstoku. Do dyspozycji szkoleniowca nie będą już tradycyjnie Andrej Kadlec, jak również Fedor Cernych, który złapał uraz podczas meczu reprezentacji. Za żółte kartki znowu będzie pauzować Błażej Augustyn.

Dla Jacka Magiery będzie to debiutanckie spotkanie w roli szkoleniowca WKS-u. Jego poprzednik, Vitezslav Lavicka swoją kadencję zakończył bezbarwnym remisem z Wisłą Płock. Nie jest żadną tajemnicą, że zarząd chętnie wykorzystał przerwę reprezentacyjną na zmianę trenera. Po pierwsze, czeski szkoleniowiec niechętnie wprowadzał klubową młodzież. Po drugie, Jacek Magiera był gorącym towarem na rynku trenerskim, dlatego we Wrocławiu uznano, że nie wolno zwlekać. Priorytetem dla nowego trenera powinna być poprawa dyspozycji na obcych boiskach, która za kadencji Lavicki była jedną z największych bolączek. Osiem spotkań, które pozostało do końca sezonu będzie idealną okazją do swoistego przeglądu wojsk. W zupełności to wystarczy do tego, aby można było zweryfikować najsłabsze ogniwa, którym po sezonie należy podziękować. Szansa na sprawną weryfikację jest o tyle większa, że poza Gollą i Wiluszem wszyscy są do dyspozycji szkoleniowca.

Arbitrem głównym tego pojedynku będzie Tomasz Kwiatkowski. Transmisja w CANAL+ Sport.