WISJAG

Czy krakowska Wisła się podniesie?

Sobotni wieczór warto zarezerwować na obejrzenie naprawdę ciekawego spotkania. Na stadionie przy ul. Reymonta zmierzą się ze sobą jedenastki Wisły Kraków i Jagiellonii Białystok. Wbrew pozorom, w tym spotkaniu ciężko znaleźć faworyta.

Wszyscy wiedzą, co się dzieje w krakowskim klubie. Chaos, dezorganizacja, brak pieniędzy. Drogi czytelniku, czy chciałbyś swoją ostatnią wypłatę dostać w lipcu, pracując przez cały sierpień, wrzesień, październik, listopad? Z takimi problemami zmagali się do niedawna Dawid Kort czy Jesus Imaz. Wprawdzie przed kilkoma dniami dostali część zaległości, ale zapewne tyle, żeby piłkarze nie mogli rozwiązać kontraktu z winy klubu. Przypomnijmy, że taka możliwość istnieje po nieotrzymaniu trzech miesięcznych wypłat. Także policzcie państwo sami, ile mogli dostać wyżej wymienieni zawodnicy. Problemy finansowo-organizacyjne odbijają się chyba czkawką na boisku, ponieważ wynik i styl porażek w Gdyni i Legnicy nie napawają optymizmem. Są to jednak spotkania wyjazdowe, więc przyjrzyjmy się ostatnim meczom domowym. Wyrwane w ostatniej chwili zwycięstwo z Zagłębiem Lubin i remis z Sosnowcem też nie wprawi nikogo zachwyt. „Miedziowi” byli wówczas w ogromnym kryzysie, a zespół z Zagłębia Dąbrowskiego od tamtej pory zbiera bęcki od każdego. Jesteśmy jednak w Ekstraklasie i niczego przed pierwszym gwizdkiem arbitra przesądzać nie wolno. Tacy piłkarze jak Imaz, Sadlok czy Wojtkowski będą chcieli pokazać się potencjalnym nowym pracodawcom, o ile ten pierwszy zdąży wyleczyć kontuzję.

Dla wyżej wymienionych zawodników nowym pracodawcą może być Jagiellonia, która jest zaintersowana pozyskaniem każdego z tych piłkarzy. Nikt w klubie jednak nie zaprząta sobie głowy rozbiorem „Białej Gwiazdy”, tylko urazem Ivana Runje. Obrońca „żółto-czerwonych” długo grał z lekką kontuzją, jednak Chorwat w meczu pucharowym z Arką wreszcie nabawił się poważniejszej. Takiej, która eliminuje go z gry na dwa miesiące. W takiej sytuacji końcówkę rundy jesiennej oraz okres przygotowawczy 28-latek spędzi na rehabilitacji. O ile w międzyczasie nie odejdzie do Arabii Saudyjskiej. Do rekonwalescentów należy dodać również Łukasza Burligę, Bartosza Kwietnia oraz Jakuba Wójcickiego. Krótko mówiąc na palcach jednej ręki można policzyć zdrowych obrońców „Jagi”. W meczu pucharowym z Arką na bokach obrony zagrało dwóch nominalnych lewych obrońców – Bodvarsson i Guilherme. Czy tak samo Ireneusz Mamrot zrobi dzisiaj? Inną opcją jest cofnięcie Przemysława Frankowskiego do linii obrony. Na boisku w Krakowie na pewno nie zobaczymy także Romana Bezjaka, który za swoje bezsensowne zachowanie będzie musiał odpokutować wszystkie mecze plus pierwszy mecz rundy wiosennej. Chyba że w zimowym okienku opuści klub, bo mecz pucharowy pokazał, że jego przydatność w klubie spadła do niemalże zera. Zarówno Cillian Sheridan, jak i Patryk Klimala wpisali się w Gdyni na listę strzelców, co dla Słoweńca jest chyba jeszcze większym policzkiem niż kara wymierzona przez Komisję Ligi. Wracając do meczu, rozpocznie się on o godzinie 20:30. Sędziować go będzie Tomasz Kwiatkowski. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie CANAL+Sport.