Missing image

Arkadiusz Głowacki: Wiemy jak ciężko się dochodzi do tego by dojść do takiej serii

Co powiedzieli zawodnicy Wisły Kraków po meczu z Górnikiem?

Rafał Pietrzak (Wisła Kraków): „Jutro będę wiedział co dalej, dzisiaj dobrze mi się grało i najważniejsze są trzy punkty i teraz jedziemy do Łęcznej zdobyć kolejne. Dostałem dzisiaj szanse z czego się ciesze, zobaczymy co wyjdzie na badaniach, jeśli dwójka będzie naderwana to chyba będzie koniec sezonu, ale jestem dobrej myśli i będę trenował na treningach tak samo jak do tej pory.”

Patryk Małecki (Wisła Kraków): „Musimy grać swoją piłkę i ustawiać się lepiej na boisku wtedy będzie dobrze i nie będziemy tracić takich bramek. Nie ma co tutaj winić Guzmicsa, każdy mógł popełnić taki błąd. Musimy go teraz wspierać, wiele razy to on nam uratował tyłek, nie mamy pretensji, wygrywamy i jest ok. Dzisiaj miałem częściej schodzić do środka, więcej zadań skrzydłowego miał Rafał Pietrzak. Decyzja należała do trenera, to ustawienie nie było najgorsze. Od meczu z Termaliką staram się grac jak najlepiej, z korzyścią dla drużyny. Czy strzelam bramki czy asystuje, ważniejsze jest by drużyna wygrywała. Jeśli będzie wygrywać to i mi będzie się lepiej grać.”

Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków): „Było dosyć ciężko, mecz był wyrównany. Graliśmy jak pewnie zauważyliście nieco innym ustawieniem. Nie ukrywam, że wniosło to wiele nowych rozwiązań dla nas, ale tez stanowiło sporą zagadkę. Trzeba treningu i meczy by złapać automatyzm. Tego nam brakowało, gdy Górnik przycisnął. Brakło automatyzmu w grze obronnej. Ale cale szczęście udało się uniknąć straty bramki, poszła kontra i udało się strzelić, ale powinniśmy zrobić to wcześniej. Cały tydzień na to poświęciliśmy i udało się wygrać mecz ligowy. Jeśli ktoś z nas pomyśli, że jest już dobrze i spokojnie, bo rywale nie śpią. Wiemy jak ciężko się dochodzi do tego by dojść do takiej serii by mieć tyle meczów wygranych i na prawdę bardzo nie chcieli byśmy tego zmienić.”