­
Przeglądaj: Strona główna / W Gliwicach bywało gorąco, ale pożar ugaszono w wielkim stylu

Menu

Skip to content
Header image

Tylko EkstraklasaLogo

Twój portal o Ekstraklasie

Menu

Skip to content
  • Lotto Ekstraklasa
    • Newsy
    • Tabela i terminarz PKO Ekstraklasy
    • Statystyki
      • Klasyfikacja strzelców Ekstraklasy
    • Transfery – zima 2025
    • Centralna Liga Juniorów
  • Fortuna 1. Liga
    • Newsy
    • Tabela 1.ligi
    • Terminarz 1.ligi
    • Klasyfikacja strzelców 1. ligi
  • Puchar Polski
    • Newsy
  • Europejskie Puchary
    • Conference League
      • Liga Konferencji
    • Liga Europy
    • Liga Mistrzów
  • Reprezentacja Polski
    • Newsy
    • Terminarz
    • Eliminacje Mistrzostwa Świata 2026
    • Liga Narodów 2024
  • Publicystyka
    • Felietony
    • Podsumowania
    • Historia
    • Fanzone
    • Multimedia
  • Galerie

W Gliwicach bywało gorąco, ale pożar ugaszono w wielkim stylu

Adam Piechowiak | 12 czerwca 2017 | Ekstraklasa, Newsy | 41 wyświetleń | Zostaw odpowiedź

Podział punktów wielu drużynom zdołał już uprzykrzyć losy i pokrzyżować plany, ale są też takie, które temu systemowi rozgrywek naprawdę sporo zawdzięczają. Do tej drugiej grupy bez wątpienia można zaliczyć Piasta Gliwice, który jeszcze przed 31 kolejką okupował przedostatnią lokatę, by po zakończeniu sezonu z dużą satysfakcją zerkać w tabelę.

Dużo mówiło się o tym, że sensacyjny wicemistrz kraju z poprzedniego roku może z hukiem wylecieć z ligi i w żadnym stopniu nie były to słowa przesadzone. Piast borykał się ze sporymi problemami ,,na górze”, bo przecież na dwa miesiące szkoleniowcem gliwickiej drużyny przestał być Radoslav Latal. Czeski trener, którego jeszcze jakiś czas temu wychwalano pod niebiosa najwyraźniej stracił pomysł na tę drużynę, bo po jego powrocie rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. Bezbarwne, żmudne ciułanie punktów i bitwa o ucieczkę od strefy spadkowej.

Punkt zwrotny

3 marca na ławce trenerskiej gliwiczan zasiadł Dariusz Wdowczyk i choć w tym przypadku ,,efekt nowej miotły” zwyczajnie nie podziałał, po czasie wszystko zaczęło wyglądać dużo lepiej. Oprócz nowego trenera, który niewątpliwie tchnął w tę ekipę życie, Piast w najważniejszym momencie mógł liczyć na kluczowych zawodników. Ponownie zaczął błyszczeć ulubieniec gliwickiej publiczności – Radosław Murawski. 23-latek brał na siebie odpowiedzialność właśnie w kryzysowych sytuacjach, czyli wtedy, kiedy wszyscy najbardziej na niego liczyli. Tym sezonem udowodnił, że miano Pana Kapitana należy mu się jak psu buda. W końcu odpalili również Maciej Jankowski, Gerard Badia i Sasa Zivec, bo od przyjścia Wdowczyka wspólnie zdobyli trzynaście bramek i osiem asyst.

IMG_1538 (2)

Najgorszy mecz

Logika podpowiada, że będzie to jeden z dwóch meczów, w których gliwiczanie przegrali najwyżej i w tym przypadku można wspomnieć porażkę 5:1 z Cracovią w 1 kolejce lub identyczny rezultat w spotkaniu z Legią, w ramach 19 kolejki rozgrywek. Jednak prawdziwie bezbarwnego, zniechęconego i grającego na alibi Piasta zaobserwowałem w domowym spotkaniu z Lechem Poznań. Do Gliwic przyjechała drużyna będąca w tamtym momencie we wspaniałej dyspozycji, wpakowała trójkę i wyjechała z kompletem punktów. Co zrobili gospodarze, by poznaniakom to święto popsuć? Absolutnie nic. Piast w dyspozycji z tamtego meczu miałby problem z utrzymaniem się nawet w… II lidze.

Najlepszy mecz

To ten dający pewne utrzymanie. 36 kolejka, na stadion przy ul. Okrzei przyjeżdża będąca wyżej w tabeli Wisła Płock. Jak się później okazało, ,,Nafciarze” w tym wydarzeniu uczestniczyli tylko jako statyści i obserwatorzy, bo na murawie trwał prawdziwy koncert gospodarzy. Zivec, Jankowski x2 i Bukata – Piast zwycięża 4:0 i pozwala swoim kibicom w końcu odetchnąć z ulgą.

Godne odnotowania

Na konto byłego trenera Wdowczyka można zapisać również istotne w kontekście zarówno tego, jak i następnych sezonów wprowadzenie do gry Denisa Gojko. Ten młody chłopak może być symbolem nadziei Piasta na lepszą przyszłość. Chłopak wyważył drzwi do Ekstraklasy bramką i asystą zdobytymi po zaledwie 87 minutach spędzonych na murawie! W meczu z Górnikiem Łęczna można było dostrzec skalę wiary w talent tego 19-latka, gdy w 67 minucie opuszczał boisko przy akompaniamencie kibiców, którzy na stojąco skandowali jego nazwisko. Dyspozycji Gojki po prostu trzeba się przyglądać. Piast w ostatnich kilku, niezwykle ważnych spotkaniach miał z niego nie lada pożytek.

Widoki na przyszłość

I właśnie za ten finisz, za idealny moment przebudzenia ekipie z Gliwic należało się utrzymanie w lidze i zakończenie rozgrywek na tak wysokim, 10 miejscu w tabeli. W pierwszych siedmiu kolejkach Piast zdobył 6 punktów, w ostatnich siedmiu… punktów 16. Liczby nie kłamią. Stresowe sytuacje oddzielają chłopców od mężczyzn i właśnie przez to powinniśmy docenić – jakby nie było – wyczyn ,,Niebiesko-Czerwonych”. Mimo wszystko w przyszłym sezonie trzeba wymagać od tej drużyny dużo więcej. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy będzie kluczem do tego, by Piast ponownie regularnie punktował. Gorzej niż w tym roku być nie może, w Gliwicach po raz drugi nie pozwolą sobie na tak niskie loty.

Ekstraklasa, Newsy | Tagi piast gliwice

O autorze

Adam Piechowiak

FOTO

  • Instagram
  • Twitter

Related Posts

Piast i Pogoń rozpoczynają decydującą rundę→

Missing imagePogoń i Piast, czyli spotkanie na żyletki→

Lech pewnie wygrywa w Gliwicach!→

Joel Valencia odchodzi z Piasta Gliwice!→

  • Mistrzowskie wahadło w Katowicach

    18 maja 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Dwudaniowy obiad w Lublinie

    18 maja 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Lech na autostradzie ku mistrzostwu. Czy dowiozą prowadzenie do końca?

    18 maja 2025 / Krystian Mazur
  • Pogrzeb spadkowicza we Wrocławiu

    16 maja 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Stypa pogrzebowa w Mielcu

    16 maja 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Klasyk co się zowie w Łodzi

    15 maja 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Szwed nowym trenerem Piasta!

    15 maja 2025 / Krystian Mazur
  • Czas na trzy finały – Pogoń walczy o brązowy medal

    14 maja 2025 / Krystian Mazur
  • Lechia o utrzymanie oraz wielkie piłkarskie święto w Warszawie – niedziela z Ekstraklasą w pigułce

    11 maja 2025 / Krystian Mazur
  • Mistrzostwo Polski dalej w grze po sobotnim wieczorze w Częstochowie

    10 maja 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Powrót po przegranym finale i przyklepanie utrzymania – Radom i Lubin na tapecie

    10 maja 2025 / Krystian Mazur
  • Górnicza bitwa w Zabrzu

    9 maja 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Kto w piątek na Narodowym sięgnie po marzenia?!

    1 maja 2025 / Krystian Mazur
  • Kto dziś utrudni sobie drogę do mistrzostwa?!

    27 kwietnia 2025 / Krystian Mazur
  • Wiosenne porządki w Lublinie.

    26 kwietnia 2025 / Adrian Kaczmarek

Kto zostanie Mistrzem Polski?

View Results

Loading ... Loading ...
  • Polls Archive
  • Facebook
  • Twitter
 
 
 
 

©2012-2025 Tylko Ekstraklasa - Twój portal o Ekstraklasie

Menu