Już jutro na Mazowsze zawita Zagłębie Lubin, które po dobrym rozpoczęciu roku i zwycięstwie z Arką Gdynia postara się wywieźć trzy punkty z Płocka i w dobrych humorach wrócić na Dolny Śląsk.

Miedziowi w sobotę zagrają bez pauzującego za kartki Alexandara Todorovskiego, który w ostatnim meczu ujrzał „żółtko” i ze względu na to, że w tym sezonie był to już jego czwarty żółty kartonik zmuszony jest do pauzy w tej kolejce Lotto Ekstraklasy. Dodatkowo Piotr Stokowiec nie może liczyć na Konrada Forenca, który doznał kontuzji kolana w przedsezonowym sparingu z Chrobrym Głogów i najprawdopodobniej przez najbliższe miesiące będzie powracał do pełnej sprawności fizycznej. Z wyjątkiem tych dwóch graczy reszta Lubinian jest w pełni zdrowa i dyspozycyjna do gry w jutrzejszym meczu i z pewnością podrażniona jesienną porażką z beniaminkiem z Mazowsza będzie dążyć do rewanżu.

Wiślacy w ostatniej kolejce przegrali na wyjeździe z Koroną Kielce 2:4 i zapewne w 23. serii spotkań Lotto Ekstraklasy będą chcieli zgarnąć pełną pulę. W drużynie z Płocka nie zagra Patryk Stępiński, który z tego samego powodu co Alaxandar Todorovski jutrzejszy mecz będzie musiał oglądać z trybun. W porównaniu do meczu z Koroną Kielce trener Marcin Kaczmarek będzie zmuszony szukać zastępcy tylko dla Patryka Stępińskiego, bowiem reszta kadry drużyny z Mazowsza pozostaje niezmienna.

Sobotnie spotkanie Wisły Płock z Zagłębiem Lubin sędziować będzie Pan Paweł Gil z Lublina. Mecz rozpocznie się punktualnie o godzinie 15:30 na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku.