W meczu Polski z Ukrainą, na PGE Narodowym w piątej minucie meczu, za kontuzjowanego Arkadiusza Milika, wszedł debiutujący Kacper Urbański, czyli 19-letni zawodnik włoskiej Bolognii FC. Młody, środkowy pomocnik rozegrał bardzo dobry mecz, asystując przy golu Piotra Zielińskiego w 16 minucie meczu w Warszawie. W spotkaniu z Turcją wszedł z ławki w 33 minucie za Roberta Lewandowskiego, który doznał urazu mięśnia dwugłowego i również zanotował występ na bardzo wysokim poziomie.
Kacper Urbański, zdecydowanie jest największym wygranym czerwcowych przygotowań do EURO 2024, ponieważ z zawodnika walczącego o wyjazd do Niemiec, stał się piłkarzem, który włączył się do rywalizacji o wyjściowy skład. Zważając na kontuzję Roberta Lewandowskiego, która wyklucza go z udziału w meczu Polski z Holandią, bardzo możliwe, że Michał Probierz odważy się postawić na jednego napastnika z przodu i mocno wysuniętego ofensywnego pomocnika, jakim mógłby być właśnie 19-letni Polak.
Warto wspomnieć o tym jak szybko rozwinęła i nadal rozwija się kariera Kacpra Urbańskiego, ponieważ w tym samym czasie gdy Polacy grali na poprzednim EURO 2020, Kacper bronił barw Bolognii u17. Wcześniej, dwukrotny reprezentant Polski, grał dla Lechii Gdańsk u19 oraz dorosłej drużyny, zespołu z Gdańska. W 2022 roku przeniósł się z Lechii Gdańsk do Bolognii u19 za 750 000 euro.
Patrząc przez pryzmat tego, ile Kacper Urbański dawał reprezentacji w meczach towarzyskich z Ukrainą i Turcją, można go uznać za odpowiednik Bartosza Kapustki z EURO 2016, na Mistrzostwach Europy 2024.