Włodarze Lecha Poznań, na rynku transferowym nie szaleją, a wręcz można rzec, iż rozczarowują, ponieważ nie dość, że stolicę Wielkopolski opuścili ważni zawodnicy, tacy jak Jesper Karlstrom, Nika Kvekveskiri, Alan Czerwiński, Kristoffer Velde czy Filip Marchwiński, to największym transferem Lecha był Alex Douglas, czyli zawodnik z ostatniej drużyny ligi szwedzkiej oraz Daniel Hakans, czyli piłkarz z drugiej ligi norweskiej.
Jak się okazuje jednak tego lata czeka na kibiców Lecha, jednak jakiś wyglądający na pierwszy rzut oka sensowny transfer, czyli przenosiny Filipa Jagiełły z włoskiej Genui do mistrza Polski z sezonu 21/22.
Były młodzieżowy reprezentant Polski w swoim CV, ma takie kluby jak Zagłębie Lubin, FC Genoa, Brescia, czy Spezia Calcio, w której ostatnio występował. Łącznie w swojej karierze w 234 meczach, zdobył 21 bramek i 23 asysty.
Do zespołu z Poznania 27-latek ma dołączyć na zasadzie wolnego transferu i podpisać czteroletni kontrakt.
Źródło : Tomasz Włodarczyk