Co po piątkowym spotkaniu mieli do powiedzenia trenerzy zespołu Wisły Kraków oraz Lecha Poznań?

Kiko Ramirez: Był to mecz, w którym obie drużyny za wszelką cenę nie chciały przegrać. Mamy punkt, choć szkoda mi kibiców, którzy licznie wypełnili stadion i nie zobaczyli bramek. Trochę brakowało nam spokoju, ale nie mam do nikogo zastrzeżeń jeśli chodzi o cały mecz. Lech ma ogromny potencjał i szybkich zawodników, dlatego bardzo ciężko nam się grało, jednak zawodnicy w pełni zrealizowali przedmeczowe założenia. Semir zagrał dziś w pierwszym składzie, ponieważ liczyliśmy na jego otwierające, kluczowe podania. Obie ekipy miały czyste sytuacje, dlatego jestem zadowolony z dzisiejszego rezultatu.

Nenad Bjelica: Myślę, że w tym spotkaniu lepsza była Wisła, jednak sądzę, że druga połowa była odsłoną, w której chcieliśmy pokazać nasze atuty. Idziemy jednak dalej i skupiamy się na kolejnych spotkaniach. Nie mam nic do zarzucenia moim zawodnikom w kontekście zaangażowania. Kownacki to bardzo ważny zawodnik w naszym zespole, jednak nie zarzucam rzeczywistego rezultatu przez jego nieobecność.