statystykilgdwis

Lechia coraz bliżej podium, pierwsza wyjazdowa porażka Wisły pod wodzą Petera Hyballi

Lechia Gdańsk pokonała Wisłę Kraków 2:0 w drugim sobotnim spotkaniu 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Bramki dla gości strzelali: Flavio Paixao z rzutu karnego i Żarko Udovicić.

Początek spotkania był dość spokojny, później intensywność meczu zwiększała się, widać było, że obu zespołom zależy na wygranej w tej potyczce. Pierwszą żółtą kartkę w tym meczu sędzia Przybył pokazał już w 16. minucie za faul Pietrzaka na Yeboahu. Kilka minut później Pietrzak mógł, a nawet powinien opuścić boisko za drugą żółtą kartkę, ale sędzia tego spotkania oszczędził lewego obrońce Lechii po faulu na Burlidze. W 28. minucie mogło być 1:0 dla gości.  Wisła ładnie rozegrała piłkę lewą stroną boiska, a akcja zakończyła się minimalnie niecelnym strzałem Savicia po podaniu Jeana Carlosa. Po dobrej sytuacji Wisły w przeciągu paru minut dwie świetne okazje na zdobycie gola mieli gospodarze. Najpierw dobre dośrodkowanie Pietrzaka wykończył uderzeniem z głowy Paixao, ale świetnie ten strzał obronił bramkarz Wisły. Następnie na strzał z dystansu zdecydował się Paixao, był rykoszet po jego uderzeniu, a do futbolówki dopadł Zwoliński, którego uderzenie z pierwszej piłki powędrowało obok lewego słupka bramki Lisa. W 34. minucie spotkania żółtą kartkę za faul na kopaczu dostał Jean Carlos Silva, kartka dla pomocnika Wisły o tyle zastanawiająca, że za podobne przewinienie Pietrzak nie dostał drugiej żółtej kartki. Do przerwy w Gdańsku był bezbramkowy remis. W 50. minucie meczu Paixao pozazdrościł Szyszowi pięknej bramki z przewrotki i zdecydował się na tego typu uderzenie. Strzał Portugalczyka był jednak niecelny. W 55. minucie kolejną szansę miał Savić, ale pomocnik Wisły uderzył wprawdzie mocno, ale w sam środek bramki Kuciaka. W 63. minucie sędzia Przybył po interwencji VAR zdecydował podyktować  rzut karny dla Lechii po ręce Mawutora. Lis wyczuł zamiary Paixao, ale strzał był na tyle precyzyjny, że Lechia wyszła na prowadzenie. Ta bramka troszkę wybiła z gry dobrze funkcjonującą w ostatnich minutach Wisłę. Podopieczni Petera Hyballi już do końca spotkania mieli problem ze stwarzaniem dobrych sytuacji pod bramką Kuciaka, a w koncówce meczu Lechia wykorzystała kontrę i wynik meczu ustalił Żarko Udovicić. W następnej kolejce Lechia zagra na wyjeździe z Pogonią, natomiast Wisła podejmie u siebie Stal.