Po wczorajszej porażce Barcelony w Lidze Mistrzów, której rywalem było PSG (1:4) pojawiła się dyskusja na temat budżetu klubu z Hiszpanii oraz zaprzepaszczonej szansy na uratowanie budżetu klubowego. Nie chodzi już nawet o awans do półfinału Champions League, za który Katalończycy zainkasowaliby 12,5 mln euro, ale o… Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA, które odbędą się w 2025 roku w nowej formule z 32 zespołami ze wszystkich kontynentów. Postanowiliśmy zgłębić temat i jesteśmy w ciężkim szoku. To właśnie tutaj potencjalnie ekipa Roberta Lewandowskiego miała największe szanse na odbicie się finansowe we własnym budżecie, który jest na sporym minusie.

Ile zgarną zespoły grające na tym nowym czempionacie? FIFA tym razem mocno podzieli się z drużynami, a kasa jaka wpłynie na konta klubów za sam udział będzie astronomiczna! Mówi się o 50 milionach dolarów za sam występ! Wygrany zgarnie kolejne 100 milionów! Przecież to budżet topowego klubu z ligi hiszpańskiej czy angielskiej!

Co więcej, znamy metodykę kwalifikacji do tych rozgrywek, gdzie dostaną się czterej zwycięzcy ostatnich Lig Mistrzów do 2024 roku włącznie (podobnie jest na innych kontynentach), a także osiem najlepszych ekip w Lidze Mistrzów ostatniego czterolecia, dzięki czemu powstał nowy… ranking na tę potrzebę! A że rankingi i klasyfikacje lubimy to pokazujemy Wam właśnie tę klasyfikację na stan 16.04.2024 obejmujący dosyć wyjątkowo tylko osiągnięcia w ostatnich 4 latach, ale tylko na polu najważniejszych rozgrywek w Europie. Oto ona:

Co jest dziwnego w tej klasyfikacji? Ano to, że bardzo blisko występu na tych mistrzostwach jest… Red Bull Salzburg! Austriacy są niesamowicie blisko zainkasowania 50 milionów dolarów! Budżet 17-krotnego mistrza Austrii (wygrali 10 ostatnich tytułów krajowych) waha się od 60 do 80 milionów euro, więc niemal podwoją swój budżet, a wszystko dzięki losowi na loterii jaki prawdopodobnie wygrają przy obecnej formule przyznawania miejsc na mundialu klubowym. Co musi się wydarzyć aby Austriacy zagrali na czempionacie w USA? Ano tegorocznej Ligi Mistrzów nie może wygrać Arsenal, co jest dosyć prawdopodobne (dzisiaj grają rewanż z Bayernem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, w pierwszym meczu było 2:2). Arsenal jeśliby awansował, w półfinale zmierzyłby się z kimś z pary Real-City, więc zadanie nie tylko wygrania Champions League, ale samego awansu do finału jest piekielnie trudne! Można więc przyjąć, że jednym z przedstawicieli Europy będzie Mistrz Austrii, co będzie niesamowitym precedensem. Red Bull po wielu latach porażek w eliminacjach Ligi Mistrzów, teraz gra w niej regularnie i uciułał tyle punktów, że się udało!

Salzburgowi pomogły zasady kwalifikacji na mundial – mianowicie z każdego kraju mogą brać udział tylko dwaj przedstawiciele (chyba że więcej klubów z danego kraju wygrało Ligę Mistrzów w ostatnim czteroleciu, na co szansę ma tylko Arsenal). Mimo 18. pozycji w klasyfikacji Red Bull jest blisko zagrania na mundialu, mimo że chociażby taka Barcelona jest wyżej w tabeli (na 12. miejscu), ale są dwie jeszcze lepsze drużyny hiszpańskie w ostatnich latach – Real (wygrany sprzed dwóch lat) i Atletico Madryt. Ekipa Lewandowskiego miała szansę na wyprzedzenie Atletico tylko jeśli wygrałaby tegoroczną edycję. Jest jeszcze kilka innych drużyn pokrzywdzonych przez tę zasadę, chciażby FC Liverpool (trzecia najlepsza ekipa z Anglii), RB Lipsk (trzecia ekipa z Niemiec), Napoli i Milan (3. i 4. ekipa z Włoch), a także Sevilla (czwarta ekipa z Hiszpanii). Wszystkie te zespoły łączy jedno – zbyt silna liga by dostać się na mundial w USA – mimo lepszych wyników w ostatnich latach od klubu z Austrii.

Kto pojedzie na mundial?

Wygrani ostatnich edycji Ligi Mistrzów:

2021- Chelsea

2022 – Real Madryt

2023 – Manchester City

Oraz 8 najlepszych ekip z rankingu według wyżej omawianego klucza:

• Atletico Madryt
• Bayern Monachium
• Borussia Dortmund
• PSG
• Inter Mediolan
• Juventus Turyn
• FC Porto
• Benfica Lizbona

Ostatnie miejsce przypadnie wygranemu Ligi Mistrzów w tej edycji spoza wyżej wymienionych (wspomniany wyżej Arsenal), albo 9. ekipie z rankingu spoza klucza, czyli właśnie Red Bullowi Salzburg (o tym może dowiemy się dzisiejszego wieczora). Red Bull w ostatnich latach 4 sezonach wyszedł raz z grupy Ligi Mistrzów z drugiego miejsca (2021/22), kiedy w 1/8 przegrał z Bayernem Monachium, do tego w sezonach 2020/21 i 2022/23 zajął trzecie miejsce w grupie, a w tym sezonie był ostatni w grupie z Benficą, Interem i Realem Sociedad. Niewiele więc trzeba by być tak wysoko jak oni. To powinien być kierunek dla naszych klubów…

Kto awansował lub awansuje z innych kontynentów?

Afryka
Al-Ahly (Egipt, zwycięzca LM 2021 i 2023)
Wydad Casablanca (Maroko, zwycięzca LM 2022)
zwycięzca LM 2024
zespół z rankingu (obecnie najbliżej Mamelodi Sundowns, RPA)

Ameryka Południowa
Palmeiras (Brazylia, zwycięzca Copa Libertadores 2021)
Flamengo (Brazylia, zwycięzca CL 2022)
Fluminense (Brazylia, zwycięzca CL 2023)
zwycięzca CL 2024
dwa zespoły z rankingu (obecnie najbliżej Boca Juniors i River Plate, Argentyna)

Ameryka Północna
Monterrey (Meksyk, zwycięzca LM 2021)
Seattle Sounders (USA, zwycięzca LM 2022)
Club Leon (Meksyk, zwycięzca LM 2023)
zwycięzca LM 2024
zespół z kraju gospodarza (USA)

Azja
Al-Hilal (Arabia Saudyjska, zwycięzca LM 2021)
Urawa Red Diamonds (Japonia, zwycięzca LM 2022)
zwycięzca LM 2024
zespół z rankingu (obecnie najbliżej Jeonbuk Motors, Korea Płd.)

Oceania
Auckland City (Nowa Zelandia, z rankingu)