Rozpędzona Wisła podejmie Lechię, w której zadebiutuje nowy trener

W drugim niedzielnym spotkaniu 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy Wisła Kraków podejmie Lechię Gdańsk. Będzie to pojedynek aktualnie czwartej z szóstą drużyną ligowej tabeli. 

„Biała Gwiazda” w dwóch ostatnich ligowych meczach odniosła dwa zwycięstwa tj. 3:1 z Górnikiem Łęczna i 1:0 z Legią Warszawa. Podopieczni Adriana Guli długimi fragmentami w spotkaniu z Legią dominowali nad aktualnymi mistrzami Polski. Wisła bardzo dobrze wygląda fizycznie i od początku sezonu trener Gula preferuje dobrze znaną tzw. „krakowską piłkę”. Bardzo dobrze w klub z Krakowa wkomponowali się nowi zawodnicy, którzy w większości przypadków są jak na razie dużym wzmocnieniem Wisły. Drużyny Adriana Guli zyskują z czasem i z biegiem sezonu grają coraz lepiej, więc wydaje się, że Wisła będzie mogła grać jeszcze lepiej i na lepszej intensywności, piętą achillesową Wisły na początku sezonu była gra w obronie, ale w dwóch ostatnich spotkaniach gra defensywna wyglądała dość solidnie, Adrian Gula postanowił posadzić na ławce Macieja Sadloka, a dać szansę Serafinowi Szocie, jak na razie ta decyzja okazała się słuszna. W meczu z Lechią trener Gula nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Błaszczykowskiego, Kuveljicia i Urygi.

Po meczu z Radomiakiem z posadą trenera Lechii pożegnał się Piotr Stokowiec, była to decyzja dość zaskakująca, biorąc pod uwagę niezły start sezonu ekipy z Gdańska. Stokowca na stanowisku trenera zastąpił 36-letni Tomasz Kaczmarek, który pracował jako asystent trenera Pogoni Szczecin Kosty Runjaicia. Czy ta zmiana okaże się słuszna czas pokaże. Fakty są jednak takie, że nowy trener miał tylko dwa tygodnie by poznać zespół i przygotować go do starcia z Wisłą. W przerwie reprezentacyjnej Lechia rozegrała sparing z Jeziorakiem Iława i zespół z Gdańska odniósł zwycięstwo 3:0. W meczu z Wisłą trener Kaczmarek nie będzie mógł skorzystać z Szczepańskiego, Terrazzino i Tobersa.

W poprzednim sezonie oba zespoły grały ze sobą dwa razy i w dwóch spotkaniach lepsza okazała się Lechia. W Krakowie zwyciężyła 3:1, natomiast w Gdańsku 2:0. Sędzią spotkania będzie Paweł Raczkowski.