statystykiradleg

Radomiak po bardzo dobrej grze sprawia niespodziankę i ogrywa Legię

Radomiak Radom pokonał 3:1 Legię Warszawa w ostatnim sobotnim meczu 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Bramki dla gospodarzy strzelali: Radecki, Angielski i Sokół, natomiast honorową bramkę dla gości zdobył Nawrocki. 

Aktualni mistrzowie Polski wyszli na spotkanie z Radomiakiem w mocniejszym zestawieniu niż w spotkaniu z Wisłą Płock. Z zawodników pierwszego składu od początku spotkania na boisku grali: Wieteska, Martins, Slisz, Luquinhas i Pekhart, więc tym większy szacunek należy oddać Radomiakowi, który potrafił zdominować Legię i odniósł zasłużone zwycięstwo. Sędzia Przybył pokazał w tym spotkaniu, aż trzy czerwone kartki, jedną dla Radomiaka, dwie dla Legii. Mimo czterech bramek w tym spotkaniu, to pierwszy gol padł dopiero w 47. minucie. Bramkę zdobył Radecki, który był krytykowany za strzał z nieprzygotowanej pozycji podczas wyprowadzenia groźnej kontry w meczu z Lechem. Piłka po niefortunnej interwencji spadła pod nogi Radeckiego, a napastnik Radomiaka ładnym strzałem pokonał Tobiasza. W 80. minucie byliśmy świadkami pięknej kombinacyjnej akcji gospodarzy. Asystę piętą zaliczył Nascimento, który odnotował tak jak w meczu z Lechem bardzo dobry występ, a jego podanie precyzyjnym strzałem przy słupku wykończył Angielski. Dwie minuty później gola kontaktowego zdobył Nawrocki. Ładnie w tempo z lewej strony boiska Lopez wycofał piłkę do Nawrockiego, który mocnym strzałem nie dał szans Majchrowiczowi. W doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił wprowadzony kilka minut wcześniej Sokół, który w sytuacji sam na sam pokonał Tobiasza. Radomiak po dwóch kolejkach ma 4 punkty co jest świetnym wynikiem, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że podopieczni trenera Banasika w tych meczach mierzyli się z Lechem i Legią. W następnej kolejce spotkań Radomiak zagra na wyjeździe z Wisłą Płock, natomiast Legia podejmie u siebie Zagłębie Lubin.