Po 3 kolejkach zmagań na zapleczu ekstraklasy samodzielnym liderem jest Bruk-Bet Termalica. Drużyna z Niecieczy jest jedyną, której udało się wywalczyć komplet punktów (i do tego zachować czyste konto) we wszystkich dotychczasowych meczach.
Niezwykle emocjonująco rozpoczęła się miniona kolejka 1 ligi, gdzie Olimpia podejmowała w Grudziądzu Chojniczankę. Do przerwy goście prowadzili 2:0. W drugiej połowie Olimpia zdołała zdobyć 3 bramki i objąć prowadzenie, jednak w końcówce kolejnymi 3 bramkami zrewanżowała się ekipa z Chojnic. Po niesamowitym rollercoasterze spotkanie zakończyło się wynikiem 3:5. Jest to pierwsza porażka Olimpii w sezonie.
W Olsztynie humor swoim kibicom poprawił Stomil, który pokonał GKS Jastrzębie 2:1 i sięgnął po pierwsze punkty w tym sezonie. Sędzia Paweł Pskit podyktował 2 jedenastki w tym meczu, po jednej dla każdej z drużyn.
Sobotę rozpoczęliśmy bez niespodzianki – w derbowym pojedynku Miedź Legnica pokonała u siebie zamykającego tabelę Chrobrego Głogów 2:1. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Dominika Nowaka awansowali na 3. pozycję w tabeli.
GKS Tychy podejmował Odrę Opole. Drużyna Rumaka jako pierwsza objęła prowadzenie w 41. minucie, jednak GKS zdołał odpowiedzieć golem Mańki zaledwie 3 minuty później. W drugiej połowie bardzo dobra gra Tyszan została udokumentowana kolejnymi 3 trafieniami i zespół ze Śląska po kiepskim początku sezonu wreszcie zdobywa 3 oczka.
Po świetnym początku Radomiak Radom udał się na mecz do Bełchatowa. Piłkarze Banasika stworzyli sobie mnóstwo sytuacji, jednak żadnej nie potrafili zamienić na gola. GKS problemów ze skutecznością nie miał i pokonał beniaminka 3:0. Dwie z trzech bramek dla gospodarzy zdobyli Zdybowicz (rocznik 2000) i Kocyła (rocznik 2002). Jak widać, młodzież w Bełchatowie ma się dobrze.
Na stadionie w Niepołomicach Puszcza musiała uznać wyższość Sandecji. Gospodarze przegrali 1:2. Bramki dla gości zdobyli znani fanom ekstraklasy Maciej Korzym oraz Michal Piter-Bućko.
Choć terminarz na początku sezonu nie jest łatwy, to póki co niewiele wskazuje, by Zagłębie Sosnowiec miało powalczyć o szybki powrót do Ekstraklasy. Szymon Pawłowski i spółka przegrali w Niecieczy 2:0. Zagłębie mecz kończyło w dziewiątkę – dwie żółte kartki obejrzał Słomka, a Krachunov doznał kontuzji po wykorzystaniu limitu zmian. Rozpędzony Bruk-Bet nie stracił jeszcze gola i zostaje samodzielnym liderem, a Sosnowiczanie z dorobkiem 1 punktu pozostają w dole tabeli.
Bardzo ciekawie zapowiadało się spotkanie w Bielsku, gdzie Podbeskidzie podejmowało Stal Mielec. Emocji rzeczywiście nie brakowało, Górale rozbili gości aż 4:1. Bohaterem gospodarzy został Krzysztof Danielak, który popisał się hat-trickiem. Stali nie zdołał pomóc mistrz Polski z Piastem Gliwice, Mateusz Mak.
Kolejkę kończyliśmy w Suwałkach, gdzie Wigry podejmowały Wartę Poznań. Wynik otworzyli goście w 19. minucie po bramce Długosza, a podwyższyli w drugiej połowie po trafieniu Jarocha. Wigry zdołały zdobyć bramkę kontaktową w 87. minucie, jednak Poznaniacy utrzymali korzystny wynik i odnoszą drugie zwycięstwo z rzędu.
Olimpia Grudziądz 3-5 Chojniczanka Chojnice
47 75 Tiago Alves, 72 Haydary – 6 Sylwestrzak, 14 Papikyan, 78 Wachowiak, 86 Michalski, 90+2 Wolski
Stomil Olsztyn 2-1 GKS Jastrzębie
25 Lech (k), 69 Pałaszewski – 73 Wolniewicz (k)
Miedź Legnica 2-1 Chrobry Głogów
45+5 Marquitos, 86 Mislov – 13 Pawlik
GKS Tychy 4-1 Odra Opole
44 Mańka, 48 Kristo, 72 Grzeszczyk (k), 87 Moneta – 41 Czyżycki
GKS Bełchatów 3-0 Radomiak Radom
9 Zdybowicz, 34 Biel, 89 Kocyła
Puszcza Niepołomice 1-2 Sandecja Nowy Sącz
61 Embalo – 15 Korzym, 74 Piter-Bućko
Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2-0 Zagłębie Sosnowiec
57 Miković, 69 Wlazło (k)
Podbeskidzie Bielsko-Biała 4-1 Stal Mielec
35 62 74 Danielak, 90+4 Martin – 11 Paluchowski
Wigry Suwałki 1-2 Warta Poznań
87 Żebrakowski – 19 Długosz, 48 Jaroch