Czas oddzielić chłopców od mężczyzn! Polska kontra Bośnia, gra o punkty i o reputację.

Po porażce w Amsterdamie reprezentacja Polski podejmie na stadionie Bilino Polje w Zenicy, Bośnię i Hercegowinę. Drugi mecz w ramach Ligi Narodów kadry prowadzonej przez Jerzego Brzęczka rozpocznie się o 20:45.

Polska po nieudanym pierwszym spotkaniu z Holandią będzie chciała pokazać się z dobrej strony. Na selekcjonera i kadrę praktycznie z każdej strony spadła fala krytyki za styl i bierną grę. Znaleźliby się nieliczni którzy bronili by naszych po spotkaniu z Oranje. Wszyscy oczekują, że w dzisiejszym spotkaniu wszystko będzie wyglądało o niebo lepiej niż trzy dni temu. Mecz z Bośnią będzie poważną próbą charakteru dla polskich piłkarzy, by wszyscy po wrześniowej kampanii w lepszych humorach mogli opuścić zgrupowanie i uciszyć falę hejtu wokół gry kadry i podważaniu kompetencji i umiejętności Jerzego Brzęczka jako selekcjonera.

W meczu w Zenicy w naszej kadrze dojdzie do zmian w każdej formacji. W bramce Wojtka Szczęsnego zastąpi Łukasz Fabiański, co do reszty to w formacji obronnej prawdopodobnie zobaczymy na lewej stronie Maćka Rybusa, a obok Kamila Glika w środku obrony ujrzymy Sebastiana Walukiewicza dla którego to będzie debiut w reprezentacji. Na prawej stronie zamiast Tomasza Kędziory wyjdzie chwalony przez selekcjonera za mecz z Holandią Bartosz Bereszyński. W linii pomocy szansę od pierwszej minuty powinien dostać Kamil Grosicki, a w ataku Arek Milik zagra za Krzysztofa Piątka. Miejmy nadzieję, że ta gruntowna przebudowa składu sprawi, że w poniedziałkowy wieczór wszyscy zobaczymy nie tylko lepszą reprezentację, ale i korzystny wynik zdobyty na trudny terenie na wyjeździe.

Jeśli chodzi o naszych poniedziałkowych rywali, kadra prowadzona przez doświadczonego Dusana Bajevica będzie chciała pójść za ciosem i po remisie z silną reprezentacją Włoch, zrobią wszystko by w starciu z Biało- Czerwonymi wyjść zwycięsko.W składzie rywali w porównaniu z meczem z Włochami prawdopodobnie ujrzymy ten sam skład co w piątkowym remisowym spotkaniu.

Polacy będą chcieli w dzisiejszym spotkaniu odnieść pierwsze w historii zwycięstwo w Lidze Narodów. Jak na razie bilans nie wygląda kolorowo, dwa remisy i trzy porażki, czas to zmienić! Z Bośniakami graliśmy trzykrotnie. W żadnym z tych spotkań nie odnieśliśmy porażki i oby po poniedziałkowym spotkaniu tak zostało.