Legia traci swoją wielką gwiazdę!

Gdy wydawało się, że w Warszawie należy spodziewać się tylko wzmocnień, to jak grom z jasnego nieba w niedzielę gruchnęła wiadomość, że Legia traci swoją gwiazdę. O kogo zatem chodzi?!

Łukasz Olkiewicz z „Przeglądu Sportowego” podaje, że Ryoya Morishita opuści Legię, by zostać nowym zawodnikiem Blackburn Rovers! Japończyk ma przebywać już w Anglii, gdzie dopina swoje przenosiny.

28 – latek do Warszawy przybył w styczniu 2024 roku z Nagoyi Grampus. O ile początek w nowym miejscu miał ciężki, to później uśmiechnięty Japończyk stał się liderem warszawskiej drużyny. Trzykrotny reprezentant Japonii rozegrał dla Legii 78 spotkań. W tym czasie zdołał zdobyć 15 bramek i 15 asyst. W koszulce z „eLką” na piersi sięgnął po puchar i superpuchar Polski oraz miał wydatny wpływ na ubiegłoroczny sukces warszawskiego klubu w Lidze Konferencji Europy. Legioniści dotarli do ćwierćfinału tych rozgrywek, gdzie musieli uznać wyższość wielkiej Chelsea.

Legię po takim ciosie czeka spory ból głowy. Na finiszu okienka transferowego tracą ważne ogniwo i teraz trzeba szybko i dobrze wypełnić lukę po Morishicie. Pewne jest to, że w Warszawie czeka nas gorąca końcówka lata. Pozostaje nam czekać na rozwój sytuacji.

Źródło : Łukasz Olkiewicz „Przegląd Sportowy”