Przeglądaj: Strona główna / Pogoń z przytupem otwiera nowy sezon

Menu

Skip to content
Header image

Tylko EkstraklasaLogo

Twój portal o Ekstraklasie

Menu

Skip to content
  • Lotto Ekstraklasa
    • Newsy
    • Tabela i terminarz PKO Ekstraklasy
    • Statystyki
      • Klasyfikacja strzelców Ekstraklasy 2025/26
    • Transfery – lato 2025
    • Centralna Liga Juniorów
  • Fortuna 1. Liga
    • Newsy
    • Tabela 1.ligi
    • Terminarz 1.ligi
    • Klasyfikacja strzelców 1. ligi 2025/26
  • Puchar Polski
    • Newsy
  • Europejskie Puchary
    • Conference League
      • Liga Konferencji
    • Liga Europy
    • Liga Mistrzów
  • Reprezentacja Polski
    • Newsy
    • Terminarz
    • Eliminacje Mistrzostwa Świata 2026
    • Liga Narodów 2024
  • Publicystyka
    • Felietony
    • Podsumowania
    • Historia
    • Fanzone
    • Multimedia
  • Galerie

Pogoń z przytupem otwiera nowy sezon

Krystian Mazur | 26 lipca 2021 | Ekstraklasa, Mecze, Podsumowania | 20 wyświetleń | Zostaw odpowiedź

Cóż to był za mecz, cóż to były za emocje! Mimo, że po dość jednostronnym spotkaniu Pogoń Szczecin pokonała Górnik Zabrze 2:0 (1:0), to na pewno kibice Dumy Pomorza byli szczęśliwi móc w jakiej formie są ich ulubieńcy. Bramki dla Portowców strzelali kolejno Michał Kucharczyk i Kacper Kozłowski.

Choć pierwsza połowa z początku przebiegała dosyć sennie, to później podopieczni Kosty Runjaicia zadbali o to, by emocji było co nie miara. Najpierw w 20 minucie szczęścia po stałym fragmencie próbował Rafał Janicki, jednak jego próba nie sprawiła najmniejszego kłopotu dla Dante Stipicy. Potem powoli do głosu doszli Portowcy. Swoją przewagę przypieczętowali golem. Z lewej flanki dośrodkował w pole karne, wcześnie bardzo aktywny Luis Mata, a sprytnym i precyzyjnym strzałem głową Michał Kucharczyk umieścił piłkę w sieci. Grzegorz Sandomierski był bez szans. Niespełna pięć minut później „Kuchy” mógł się odpłacić asystą, jednak Jean Carlos nie sięgnął futbolówki, a był bardzo blisko. Przed przerwą dogodną sytuację miał Zahovic, ale zamiast zdecydować się na trudny strzał, to postanowił podać i to okazało się błędną decyzją. Tak więc do przerwy skromnie prowadzili gospodarze.

W drugiej połówce do głosu chcieli dojść podopieczni Jana Urbana, lecz nie mogli przejść przez szczeciński mur i ich próby ostatecznie nie stanowiły zbytniego zagrożenia i w zarodku były niwelowane. W 66 minucie byliśmy świadkami akcji meczu duetu Kowalczyk – Kozłowski. Szybką klepką sprawili, że piłka znalazła się w polu karnym przeciwnika. Tam już pierwsze skrzypce odegrał Kozłowski, byliśmy świadkami geniuszu wychowanka Pogoni, najpierw położył Dadoka, potem minął jeszcze dwóch piłkarzy Górnika, by finalnie huknąć precyzyjnie z prawej nogi nie do obrony. Gol marzenie! Tym sposobem pozbawił praktycznie wszelkich złudzeń gości, a sam mógł świętować z kolegami premierowe trafienie w tym sezonie. Warto wspomnieć, że dosłownie nieco ponad 20 sekund wcześniej zastąpił Rafała Kurzawę. To się nazywa wejście smoka! Do samego końca wynik nie uległ zmian i trzy punkty zostały w Szczecinie, wynik tym bardziej cieszy, mając na uwagę czwartkowy mecz z Osijekiem, a ten wynik może dodać tylko wiatru w żagle i tak rozpędzonemu wynikami z poprzedniego sezonu portowemu okrętowi, dyrygowanego przez Kostę Runjaicia. Przechodząc do Górnika, to nie tak wyobrażali sobie początek sezonu, na pewno będą chcieli się zrehabilitować za tydzień na własnym stadionie z Lechem Poznań, który też zaliczył falstart. Pogoń natomiast uda się do Grodziska Wielkopolskiego, by podjąć rewelację ubiegłego sezonu, Wartę Poznań.

Ekstraklasa, Mecze, Podsumowania | Tagi Górnik Zabrze, Pogoń Szczecin

O autorze

Krystian Mazur

Related Posts

Radomska masakra piłą mechaniczną→

Poszukiwacze zaginionego pucharu w Warszawie→

Kłopoty lidera w Gdyni→

Historia napisana w Poznaniu→

  • Gliwice – kiedy będzie normalna murawa?

    3 grudnia 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Wrocław – miasto zaplecza i plag kontuzji

    3 grudnia 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Mecz o wielką stawkę w Szczecinie

    2 grudnia 2025 / Krystian Mazur
  • Portugalska nowość w Lublinie

    1 grudnia 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Wietrzenie magazynów w Szczecinie. Dwa letnie nabytki wkrótce opuszczą klub?!

    1 grudnia 2025 / Krystian Mazur
  • Płock – niewygodny stadion dla każdego poza Jagą

    30 listopada 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Szaro, buro i ponuro w Lubinie

    30 listopada 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Last dance Marka Papszuna w Gdyni

    30 listopada 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Czy Pogoń odczaruje Katowice?!

    29 listopada 2025 / Krystian Mazur
  • Radomska masakra piłą mechaniczną

    28 listopada 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Koniec świata w Gliwicach

    28 listopada 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Hiszpańskie harakiri w Warszawie

    27 listopada 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Poznański pokaz defensywny

    27 listopada 2025 / Adrian Kaczmarek
  • Dobrze zakończyć rok – bardzo ważne mecze przed Pogonią Szczecin

    24 listopada 2025 / Krystian Mazur
  • Bez autów, to nie do Poznania

    23 listopada 2025 / Adrian Kaczmarek

Kto zostanie Mistrzem Polski?

View Results

Loading ... Loading ...
  • Polls Archive
  • Facebook
  • Twitter
 
 
 
 

©2012-2025 Tylko Ekstraklasa - Twój portal o Ekstraklasie

Menu