Wracamy z naszym rankingiem po krótkiej przerwie spowodowanej problemami technicznymi. Co się działo w tym czasie? Kapitalnie grał Łukasz Zwoliński, który zaliczył swoistego hat-tricka wygrywając 3 kolejki z rzędu! Takiego wyniku nie osiągnął w naszym zestawieniu jeszcze nikt. Dodatkowo w ostatniej serii gier barierę 300 punktów przekroczył Tomasz Kędziora. Piłkarz Lecha ostatnio jednak przystopował nieco z wyrabianiem dobrych statystyk w grze do przodu i co raz mocniej musi czuć atakującego go z drugiego miejsca Zwolińskiego, który ma zaledwie 9 punktów straty.

W tej kolejce Zwoliński już nie okazał się najlepszy. Co prawda zdobył gola, ale zdystansowali go Bartosz Kapustka i Dariusz Formella. Obaj zdobyli po 25 punktów, szczególnie w wypadku Kapustki jest to bardzo dobre osiągniecie, bo na boisko pojawił się dopiero po przerwie zmieniając Marcina Budzińskiego. Obaj zresztą znaleźli się w naszej 11 kolejki, co tylko potwierdza ich dobre występy. Na podium umocnił się inny piłkarz Cracovii – Deniss Rakels, który z Bełchatowem strzelił swojego już 9  gola w tym sezonie.

W rankingu zespołowym liderem wciąż Lech Poznań. Kolejorz wraz z Pogonią Szczecin przekroczył granicę 1000 punktów! Wynik Górnika Łęczna(zaledwie 10 oczek) wygląda przy tym mniej więcej tak jak 160 centymetrowa narzeczona Shaquille`a O’Neala przy swoim ukochanym – dosyć marnie.

Na koniec tradycyjnie zestawienie zwycięzców poszczególnych kolejek.