
Wczorajszym popołudniem KKS Lech Poznań potwierdził pogłoski krążące w światku piłkarskim. Potwierdzono dwa transfery przychodzące do klubu: wypożyczenie Taofeeka Ajibade Ismaheela (Taofeeka Ismaheela) z Górnika Zabrze i transfer definitywny Yannicka Agnero ze szwedzkiego Halmstads BK. Wiele już dowiedzieliśmy się o Taofeeku Ismaheelu, który przez jeden sezon na Śląsku pokazał się jako bardzo szybki skrzydłowy z dobrym dryblingiem, ale zawodnik nieskuteczny. Nic natomiast nie wiemy o zawodniku pozyskanym z Allsvenskan. Ten artykuł przybliży sylwetkę nowego Iworyjczyka w barwach Kolejorza.
Mel Yannick Joel Agnero to pełnie imię i nazwisko Yannicka Agnero. Jest to urodzony 20 lutego 2003 roku w Wybrzeżu Kości Słoniowej piłkarz, który gra na pozycji napastnika. Do Europy przybył w 2021 roku do duńskiego FC Nordsjælland, gdzie nabierał doświadczenia w drużynach młodzieżowych. W dwudziestu dziewięciu występach na poziomie młodzieżowych rozgrywek w Danii zdobył dwanaście bramek i dostał sześć żółtych kartek. W zimowym okienku transferowym sezonu 2022/2023 Agnero został wypożyczony do BK Fremad Amager, gdzie w dziewięciu występach nie strzelił żadnej bramki. W lutym 2024 roku został wypożyczony do FC Helsingør, gdzie w dziesięciu występach zdobył jedną bramkę. Po trzech latach spędzonych w FC Nordsjælland (dwóch wypożyczeniach) został wytransferowany do szwedzkiego Halmstads BK, gdzie jego gwiazda eksplodowała. W dwudziestu dziewięciu występach strzelił 9 bramek.
Czy Yannick Agnero stanie się nowym Adrielem Ba Louą? Narodowość się zgadza, pozycja się zgadza. Czy charakter jest podobny? Raczej nie. Agnero nie zostanie nowym królem Tindera, gdyż jest jeszcze młody. Ma dopiero 22 lata. Czy stanie się dobrym zastępcą dla Mikaela Ishaka? O tym możemy się przekonać, już 12 września podczas domowego spotkania z KGHM Zagłębiem Lubin.